Witam

Probowałem ostatnio zalozyć sobie LED'y w podswietleniu tylniej rejestracji. Były jednak lekko za duże jeśli chodzi o szerokość (po włożeniu przekręcały się). Pech chciał, że spaliłem bezpiecznik, ale miałem przy sobie nowe, więc od razu załozyłem. Jeden led nie swiecił, więc zacząłem go wyjmować. Były probłemy, a jak wyjąłem zauważyłem, że sam się zaczął topić i też chyba przytopił to gniazdo, gdzie umiejscowiona jest zawsze żarówka.
Obecnie jedna strona (ta nie przypalona ) świeci, a druga (ta przypalona lekko) nie na starych żarówek. Grr zawsze coś muszę głupiego zrobić :x
Moje pytanie do elektryków na tym forum :) W takiej sytuacji co może być nie tak? Bezpieczniki są raczej wszystkiego okey. Do wymiany będzie ''gniazdo'' gdzie jest żarówka? Czy coś innego? I jaki ewentualny koszt.

Dziękuje z góry za pomoc !