Od dłuższego czasu mam problem występujący tylko wiosną/latem; silnik ALH
Otóż rozgrzany silnik po zgaszeniu czasami nie daje się uruchomić, przekręcam na rozruch, a silnik łapie i zaczyna tak szarpać, że cała buda się trzęsie, słychać tylko takie "buch buch buch", obroty prawie znikome, w ogóle nie można nazwać tego stanu pracą. Natychmiast wyłączam kluczyk, ponownie na rozruch i pali elegancko. Czego można się złapać na początek? Błędów brak, przepustnica ok, (nawet jak się ją całkowicie zamknie ręką przy rozruchu to silnik po prostu nie uruchamia się) .