chłopaki potrzebuje pomocy, rady mianowicie chyba czeka mnie i moją czwórke remont (na liczniku ledwo ponad 200tys ale auto z niemiec więc z 250 może mieć), teraz pytanie czy robić ten remont i jeździć nim do końca jego drugiego życia czy go sprzedać, po remoncie szkoda będzie go sprzedawać i nikt mi nie da tyle ile bym za niego chciał chciałem też robić tam swapa ale ta przyjemność też troche kosztuje i zastanawiam sie czy by nie wziąć jakiegoś kredytu, tego opchnąć i kupić coś od 1.8T do 2.8 bo taki remont z 2tysie mnie będzie kosztował, a za taką kwote to ja silnik cały kupie (tylko też nie wiadomo w jakim stanie)
i tu moje pytanie co robić? bo auto - silnik w przyszłości i tak chciałem zmienić
przyznam że z zakupem i tym co już zrobiłem auto kosztowało mnie około 8-9tys nikt mi nie da za nie tyle (co ciekawe wczoraj okazało sie że to '98 a nie '99 jak w dowodzie)
|