Dobry wieczór,
od ok.2 miesięcy mój golfik 2.0 benzyna ma problem z odpalaniem w temperaturach w okolicach 0 stopni C oraz nizszych. Z garażu gdzie jest ok 8-9 stopni C pali bez problemu. W czasie jazdy nie zauważam żadnych niepokojących objawów. Cały czas świeci się natomiast kontrolka check engine.
Objawy usterki: -nie pali na zimnym silniku w temperaturze ok. 0 i niżej, -jak sie nagrzeje to można go zgasić i odpali za pierwszym razem, -po włączeniu zapłonu i naciśnięciu pedału gazu za którymś razem widać jak wskazówka obrotomierza idzie do góry pod około 1000 obrotów i spada do zera (mimo że samochód nie jest odpalony) oraz słychać pompkę paliwa,
Mechanik stwierdził wypadanie zapłonu więc wymienił świece oraz cewkę zapłonową. Czujnik położenia wału korbowego i czujnik położenia wałka rozrządu były wymienione.
Byłbym wdzięczny jeśli ktoś z Was miał do czynienia z taką usterką i dał radę ją zlokalizować. Proszę o pomoc bo auto uziemione zostało juz na 2 miesiące.
Pozdrawiam Adrian
|