Witam,

Odebralem auto od mechanika, i by tradycji stało sie zadość jedna rzecz naprawił a druga...zepsuł. Mial znalezc przyczyne poboru napiecia na postoju. Metoda prob i bledow odlaczal kolejne obwody i znajac zycie nie podlaczyl gdzies wycieraczek. Z tego co widze kolumna kierownicy byla odkreca i to pewnie tam gdzies je sie podlacza. Wycieraczki kompletnie nie reaguja na zmiane pozycji manetki. Dodam, ze bezpiecznik jest caly. Chce sie upewnic, przed rozkrecaniem kolumny kierownicy czy faktycznie je tam sie podlacza.