Witam jezeli temat byl juz poruszany to z gory przepraszam ale szukalem juz od dluzszego czasu i nie znalazlem rozwiazania mojego problemu a dokladnie posiadam golfa 4 2.0 115km oznaczenie silnika aqy od pewnego czasu posiadam problem po wyzej 4 tys obrotow i predkosci po wyzej 140km/h przy obrotach 4tys auto wpada w dziwny rezonans i to tak duzy ze trzesie buda jednoczesnie tak przy tym buczy ze nie da sie wysiedziec w samochodzi, a teraz przyklad przy 2,5tys obr i predkosci 120km/h jest zupelna cisza 130km/h rowniez cisza od 140km/h masakra sie zaczyna a np po wyzej 160km/h jest juz okej i nastepuje cisza. W srodku objawia sie to tym iz wydaje sie ze jest to tlumik i on tak dudni i wyje wiec udalem sie do tlumikarza okazalo sie ze tlumik byl padniety wiec wymienilem srodkowy i koncowy bo byly przepalone niestety po wymianie nic sie nie zmienilo wiec pojechalem do tlumikarza ponownie on stwierdzil ze jest ok wiec oddalem auto do znajomego mechanika i wytlumaczylem w czym problem po ogledzinach stwierdzil ze do wymiany sa poduszki silnika i skrzyni wiec je wymienil po sprawdzeniu rowniez problem nie ustapil wiec mowie moze tlumiki taniej jakosci wiec zamowilem tlumiki bosala wymienilem ponownie srodkowy i koncowy niestety i to nie dalo rezultatu na chwile obecna po tygodniu walki mechanik rozklada rece gdyz jak twierdzi sprawdzil wszystko wraz z katalizatorem ktory wedlug niego jest ok rowniez nic nie dotyka wymienilem jeszcze wszystkie wieszami i mocowania wydechu oraz zlacze elastyczne co rowniez nic nie pomoglo i problem.nie zniknol nie mam juz sily mechanicy rozkladaja rece moze ktos z was spotkal sie z takim problemem i wie jak go rozwiazac?? Bo na chwile obecna jest 1500zl kosztow a problem.nie znika a jest on na tyle uciazliwy  ze jezdzac caly czas na autobanie mozna zwariować. Z gory dziekuje za wszystkie sugestie. Z gory przepraszam za bledy ale pisze z tel