grzesiu3030 - 2017-08-30 19:12:02

Witam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc bo ja już nie mam siły do samochodu,

po zakupie samochodu wszystko było ok, tylko falowały obroty - czyli przepustnica. Podjechałem więc do mechanika i mi ją przeczyścił. Falowanie obrotów spadło ale przy zdejmowaniu nogi z gazu pojawiło się szarpania (tak jakby ktoś pociągnął do tyłu, czasami mocniej czasami słabiej). Miałem go ponownie oddać do mechanika ale w międzyczasie byłem u elektryka który robił mi światło w środku i przy okazji podpiął go pod komputer i wyskoczył mu błąd sondy lambda. Skasował go i wszystko było OK. Po jakimś czasie założyłem gaz i dalej było ok tylko czasami na gazie pojawiało się falowanie więc uznałem że zmienię przepustnicę. Kupiłem oryginalną, regenerowaną. Po założeniu było OK, do przejechania 20 km. Potem zaczął szarpać. Podjechałem przy okazji do gazownika na przegląd i mu o tym powiedziałem. Popatrzył pogrzebał i powiedział że coś tam się odłączyło i że to ciśnienie kompresji spadło więc podłączył. Wyjechałem i było ok. Potem znowu po ok 15 km zaczął szarpać. Wiem też że grzałka sondy lambda jest zepsuta. Czy to może być to czy to jeszcze coś innego? Ma ktoś pomysł? Widziałem w necie dużo wątków na ten temat ale w sumie żaden nie był rozwiązany. Jak ktoś ma pomysł to będę wdzięczny za pomoc. Przy okazji dodam że od jakiegoś czasu mam wrażenie że lekko drży pedał gazu i gałka zmiany biegów.
I raczej nie jest to od LPG, pojawiło się to wcześniej i ogólnie na gazie dobrze chodzi. Bo szarpie zarówno na gazie jak i benzynie.

Z góry dzięki za wszelką pomoc!