Witam

Mam problem z temperaturą cieczy chłodzącej w moim golfie IV 1.4 a mianowicie.

Kiedy samochód jest na luzie to temperatura dochodzi do optymalnej 90 stopni. Fakt trwa to kilkanaście minut ale dojdzie wskazówka do pionu. Ledwo zacznę jazdę to nie przejadę 0.5 km i temperatura spada w mig poniżej 70 stopni. Gdy postoję znowu na luzie to temperatura za kilka minut znowu dojdzie do 90 stopni. Autko nagrzewa się powoli ale jak już się nagrzeje to dmucha ciepłe powietrze ciągle. Zmiana nadmuchu na zimne czy ciepłe nie powoduje większej różnicy. Może o kilka stopni kiedy podczas jazdy dam na Zimne to wskazówka utrzymuje się na 70 a jak dam na ciepłe to spada poniżej jeszcze na ok 60 stopni. Zimą podczas jazdy praktycznie w ogóle nie przekracza 70 stopni. Latem dochodzi do 80-85 czasem. Chodzi jednak o spadek temperatury podczas jazdy a na luzie jest normalnie. Oba węże idące do chłodnicy są bardzo ciepłe, gorące. W aucie dmucha ciepło, tylko się auto nie nagrzewa zbyt szybko na początku rano, zimą po ok 7-8 km dopiero czyli późno. Powiedzcie mi czy to termostat do wymiany czy czujnik bo już sam nie wiem :/

Dzięki z góry za pomoc