hej mam problem od jakiegoś czasu ubywał mi płyn chłodniczy z uszczelka było wszystko ok na to wskazywało a tu płyn sobie gdzieś tam mykał przed zimą z bratem u niego na warsztacie wymieniliśmy płyn chłodniczy na nowy wszystko fajnie około -34 stopni wyszło zamarzanie zagrzaliśmy gofra odpowietrzyli układ dolali i heja bucior w trase zatrzymuje sie pod blokiem odchodze od auta i z daleka widze że mam kałuże pod atem otwożyłem maske i widze że z okolicy rozrządu leci płyn czyżby można to wytłumaczyć wcześniejsze wycieki w sumie w tych okolichach silnika od dołu było mokro i czy wymiana płynu spowodowała że sie całkowicie coś rozszczelniło czyżby pompa wody pozdrawiam