Cześć! Mam mały problem z moim Golfem (IV 1,9 TDI), ostatnio podczas jazdy samochód przy normalnym hamowaniu i zwalnianiu pojazdu przed sygnalizacją świetlną nagle mi zgasł. Nie chciał później odpalić (choć kręcił normalnie, lecz nie chciał zaskoczyć). Kiedy czekałem na holowanie zauważyłem pod maską, że prawdopodobnie mam gdzieś wyciek paliwa (paliwo rozlało się również pod samochodem). Usterka została naprawiona - uszczelniona została pompa. Wszystko było okej, odpalał super nie było żadnych problemów - aż do dnia 3 po naprawie.
Sytuacja niestety się powtórzyła. Przy hamowaniu przed światłami, wrzuceniem na luz -  samochód niestety mi zgasł i nie chciał odpalić. Jednak wycieku paliwa, żadnego nie było. Dodam, że po 15 minutach samochód odpalił - ale podczas ruszenia i przejechaniu kilku metrów znów zgasł.
Niestety nie mam pojęcia co może być przyczyną, pompa nie przecieka, nie wiem na czym może polegać usterka. Nie jestem mechanikiem, dlatego też prosiłbym o pomoc. Może mieliście podobne przygody.
Z góry dziękuję za pomoc!