sulekmk4 - 2014-04-24 21:33:41

Witam

Tydzień temu podstawiłem samochód do wymiany świec i przewodów do majstra. Po pierwszych jazdach po zmianie części odczułem jakby samochód był mułowaty, zawsze wyprzedzałem redukując do 4, teraz muszę redukować do 3 żeby się ładnie bujnąć.
Świece jakie są założone to NGK BKUR6ET v-line 24, przewody Sentech.
Dodam że samochód jeździ na LPG.

Samochód  ma wstawiony nowy reduktor  od gazu, lecz mój  mechanik  go  nie  obwinia, dzisiaj stwierdził, że może być  to wina lambdy (jakby nie patrzył to zawsze jak  się podłączy mojego golfa pod kompa to błąd z lambdą wyskakuje), mam w poniedziałek podstawić mu auto,  wstawi mi inną lambdę i wtedy ma sprawdzić czy będzie wszystko  ok, jeśli nie  to będzie dalej szukać  usterki.
Sprawdzałem przewody i żadnego  przebicia nie   widziałem.

Co wy o  tym  myślicie  ?  Mieliście taki  przypadek  ?