Golf 4 Klub Polska
Cześć, przymierzam się powoli do wymiany przednich błotników w moim golfie.
Pytanie, czy jest z tym dużo zabawy, czy trzeba ściągać pół silnika ?
Wstępnie udało mi się znaleźć różnego rodzaju aukcje, na których można kupić gotowy (polakierowany) błotnik, podając sprzedawcy kolor, na przykład:
http://allegro.pl/blotnik-vw-golf-iv-4- … 30099.html
Na moich błotnikach zaczęły się pojawiać sporej wielkości bomble :-/ pieron wie skąd. Muszę się ich pozbyć ..
Offline
Kolego robota prosta. Silnika nie Musisz zdejmować
Wystarczy czas i cierpliwość.
Tu Masz części składowe, a co zrobić i jak to Google, albo zwykły zmysł techniczny wystarczy - skoro śrubki widać : http://pawlowice.system-net.pl/~paw0059 … wnatrz.pdf
Rys. 50-5.
Ostatnio edytowany przez TataNka (2015-07-25 14:57:19)
Offline
Robota jest banalnie prosta i nie wymaga większych umiejętności i specjalnych narzędzi. Do wymiany błotników musisz zdjąć zderzak i nadkola. Wtedy będziesz miał widoczne wszystkie śruby. Jeżeli samochód jest prosty i nie lepiony to nie trzeba praktycznie nic pasować.
Ogólnie robota lekka i przyjemna. Jak nie jesteś wprawiony i chcesz to zrobić na spokojnie, to na wymianę 2 błotników będziesz potrzebował około 3 godzin z przerwą na piwo.
Offline
Bardzo wam dziękuje za informacje.
Offline
Czy błotnik z hatchbacka i kombi różnią się między sobą? Bo jestem na etapie wymiany błotnika lewy przód, zakupiłem używkę, i za cholerę nie idzie dopasować, przy lampie jest dziura, na środku drzwi wystaje, a przy szybie nosek jest zadarty w górę. Stary wystarczy położyć i wsio pasuje, używkę trzeba wszędzie naciągać, żeby cokolwiek pasowało. Używka jest ori - pod listwą mocowania zderzaka jest nabite WV i OOOO, a na górnym mocowaniu jest 7 cyfrowy numer jak na używce. WTF więc?
Offline