Golf 4 Klub Polska
Witam. Mam problem z odpalaniem auta na zimnym silniku: po nocy lub jak długo stał w dzień zwłaszcza zimą. Musiałem chwile pokręcić, cofnąć kluczyk, drugi raz i już zaskakiwał. Przy okazji wywalał z siebie dużo białego dymu przy odpaleniu. Gdybym znowu po załóżmy dwóch sek. wyłączy i znowu przekręcił kluczyk to odpaliłby od strzała. A więc problem dotyczy pierwszego odpalenia. Na ciepły palił niemalże od strzała. Świece i akumulator ok. Teraz jest cieplej i lepiej mu to idzie, ale problem jest. Pojechałem do kolegi -mechanika i on wyciągnął czujnik temperatury i podłączył jakoś na krótko (wskazówka temperatury leży). Do domu przyjechałem i na drugi dzień bez czujnika z rana zimny odpalił od strzała. I mam pytanie czy to faktycznie jest czujnik temperatury, bo pisze wszędzie, że z uszkodzonym czujnikiem jest ciężko odpalić na ciepłym a nie na zimnym. A u mnie można powiedzieć, że jest na odwrót.
Offline
niema nad czym się zastanawiać skoro zwarł wtyczkę na czujniku który szlak wie jakie wskazania podawał a na zworze daje najmniejszą temperaturę i auto odpala to pewnie leży czujnik,wymienić a przede wszystkim sprawdzić pod kompem
Offline
Dzięki. Mam już termin na kompa ustawiony i wymianę czujnika. Zostawiłem to na po Świętach. Nie chciałem nikomu 4 liter teraz zawracać. Poprosiłem tylko kolegę mechanika aby podłączył ten stary czujnik tak jak jest, gdyż bałem się aby silnika nie przegrzać.
Offline