Golf 4 Klub Polska
Witam jak miałem 183 100km na liczniku mechanik wymienił mi olej 30.03.2011r. Mialem od niego resztkę około 1-1,5L który zużyłem do dziś w celu dolewania podczas eksploatacji auta także dziś nie mam w ogolę żadnego oleju. Sprawdziłem stan na bagnecie i dosłownie poziom jest na ostatnim rzędzie tych kropeczek ( czyli w sumie na granicy strefy zrzutu ) nie mam oleju żeby dolać wiec muszę kopic nowy. Myślę ze kupie jakiś 5L olej i będę dolewać do wiosny dla poziomu a wiosna wymienię znowu cały olej ( mam teraz 199 920km ).
Moj olej w benzynie 1.6 SR ktory mi mechanik nalał to :
10w40 Elf Competetition STI
http://allegro.pl/elf-competition-sti-1 … 69501.html
jak myślicie czy kupić sobie 5L i starczy na wymianę wiosna i dolewanie ? czy może kupić teraz mniej i do wiosny dojezdzic a wiosna wymienić na jakiś inny lepszy ?
Offline
tak jak pisalem dolalem niecaly L na 17 000 km. Od wymiany przez mechanika 183100km do 199 920 dolalem albo raz albo 2 razy troszeczke ( bylo nisko na bagnecie dolalem do polowy ) i tak przez rok 1 raz albo 2 razy wiec to chyba nie jest duzo ?
Offline
no nie jest dużo znam przypadki tego silnika ze na gazie od wymiany do wymiany łyknie 5 l w gazie ale silnik chodzi idalnie
Offline
ja tez mam gaz. Moim zdaniem silnik chodzi dobrze nic tam obroty nawet nei faluja i oby tak bylo ciagle a mysle ze dolalem przez 17tys km niecaly litr teraz mi sie przypomnialo ze mialem litrowy oleju ale nie do pelna. Tyle ze starczylo na 2 razy jak juz na bagnecie bylo nisko ale w normie ciagle. A wlewalem tyle zeby do polowy zakresu bylo
Offline
Zużycie masz całkowicie w normie - ciesz się.
Kup jakikolwiek 10W40, na przykład Mobila (1l kosztuje ok. 20pln, więc nie majątek).
Offline