Golf 4 Klub Polska
Witam wszystkich. Dokładnie 1 rok i 8 miesięcy minęło jak kupiłem centre future 74ah do swojego golfika. Od tej zimy mam z nim problemy. U elektryka wszystko zostało sprawdzone samochód nie ma nigdzie "lewego" prądu. Aku wysłany na gwarancje i gdy przyszedł okazało się że nie był naładowany, serwis go naładował mimo że było zielone oczko i ładowałem go wcześniej dodatkowo prostownikiem. Problem pojawia sie gdy samochód stoi dzień i dłużej i nie ma siły zakręcić rozrusznikiem. Ktoś coś?
Ostatnio edytowany przez matt22 (2016-12-27 11:40:28)
Offline
a sprawdzałeś alternator czy doładowuje jak należy, ewentyalnie czy nie masz może luźnego paska klinowego. u mnie akumulator był tak zajechany że wogóle już prądu nie przyjmował, jak zgasiłem to nie odpalił. Pozdrawiam.
Offline
Skoro elektryk sprawdzał, to nie sądzę aby pominął podstawę: pomiar prądu ładowania przez alternator.
Zakładam też że przeleciał złącza elektryczne aku, altek, rozrusznik - rdza, szadź, utlenione złącza na masę samochodu, - oczyszczone, nasmarowane wazelina techniczną, smarem miedzianym, grafitowym - co kto woli.
Tu tylko akumulator nie trzyma prądu. NIe ma wałka aby przy sprawnym układzie ładowania i rozruchu sprawny po reklamacji aku. 74 Ah nie ruszył diesla.
Ostatnio edytowany przez TataNka (2016-12-29 17:17:42)
Offline
Prawda jest taka, że pewne jest to co sam sobie sprawdzisz. Dlatego ja wziąłbym miernik do ręki i udał się do samochodu. Zmierzył napięcie ładowania, pobór prądu na postoju, spadek napięcia podczas rozruchu wtedy gdy odpala normalnie i po dniowym postoju, napięcie akumulatora po dniu, dwóch postoju. W Internecie znajdziesz informacje na temat każdego zabiegu jaki podałem. Nie ma cudów.
Offline
Dokładnie jak kolega wyżej napisał, miernik do ręki i sam posprawdzaj prądy. Szczególnie sprawdził bym czy autko nie pobiera za dużego prądu na pistoju. Jak czegoś nie bedziesz wiedzial pisz to pomorzemy.
Offline
Dzięki koledzy za fachowe porady. Mam jednak jedno ustrojstwo jeśli można to nazwać Handsfree zamontowane przy kluczyku. Okazało się że wytarta była ścieżka w płytce i blokowało zapłon. Kolega mi brakującą ścieżkę zlutował niby jest ok. Teraz mają być przymrozki i się okaże jak jest. A jakieś porady jak odpalacie swoje golfiki przy mrozach?
Offline
Podstawa, to naładowany akumulator, wymienić filtr paliwa jesienią ewentualnie odkręć odstojnik filtra i upuść trochę, utrzymywać wysoki poziom ropki w baku i nie powinno być żadnego problemu z odpaleniem.Masz golfa na pompie,to nie powinieneś się martwić
Offline
niestety dzisiaj rano sie zawiodłem znowu. Akumulator padł podłączyłem go w tej chwili pod prostownik na 12 godzin. Ciekawostką jest że oczko pali się na zielono. Po prostu brak mi sił na niego. Znajomy zaproponował mi by kupić oryginalny akumulator vw bo ma dostęp do takiego i nie powinno być problemów. Myśle że alternator ładuje ostatnio robiłem nim trase do Białegostoku ponad 500 km przejechane i normalnie palił. Samochód po przyjechaniu postawiłem w piątek i 3 dni stania dwa razy zakręcił i nie ma siły.
Offline
Moja Centra Futura 64ah padła Po 2 latach i miesiącu czasu. Centra już jakiś czas temu popsuła. Kupiłem w ASO z serii economy VW. Firma produkująca Exide. Przynajmniej ma nabitą datę produkcji na biegunie minusowym
Offline
Do mojej101km z aso to cena jest 460zł.
Obecnie już 5 rok używam Bosch S5 bezobsługowy i ani razu go nie ładowałem prostownikiem
Jak go kupowałem w 2012 to dostałem 2 lata gwarancji.
Ostatnio edytowany przez kane (2017-01-03 07:34:29)
Offline
Próbowałeś przełożyć inny (sprawny) akumulator do siebie i sprawdzić jak się będzie zachowywał? Bo może wyrzucisz pieniądze w błoto.
A jeśli faktycznie do wymiany, to rozważ opcje najtańszych akumulatorów na rynku - jenox za 170zł działa już u kumpla ponad 3 lata i zero problemów, a nawet jak po tych 3 - 4 latach padnie, to dajesz kolejne 170zł i masz kolejne lata spokoju, a kasa nadal zostaje w kieszeni, gdy nie kupujesz aku za 460 czy tam ile z ASO (swoją drogą przegięcie z ceną, chyba że to jakieś 100pare Ah), bo i ten z ASO przecież nigdy pewny nie jest Może służyć 7 lat, albo paść zaraz po gwarancji..
Offline
zgadzam się z kolegą dziś podjechałem do serwisu i niestety akumulator nadawał się tylko do wyrzucenia. Pod obciążeniem pomiar wynosił 9V aku nie trzymał natężenia prądu i kwalifikował się do wymiany. Zakupiłem już nowy WERTTEILE 72AH 680A ponoć bardzo dobre akumulatory produkuje je Varta. I zobaczymy
Offline
lukszumk3 napisał:
... bo i ten z ASO przecież nigdy pewny nie jest Może służyć 7 lat, albo paść zaraz po gwarancji..
Jak pojedziesz na zakupy przez 4 ulice i znowu go odpalisz na powrót do domu, w miedzy czasie pojedziesz odebrać żonę/dziewczynę z pracy nie robiąc więcej niż 5 km, to gwarantuję Tobie że aku zakupiony nawet za 2000zł długo nie wytrzyma nie ważne czy będzie z aso vw czy też ze sklepu zakupiony do ropniaka.
Offline
kane. A wystraczy znać te zasady.
I nawet diesel nas nie zaskoczy: a "ch.j" dziś nie palę....
http://www.auto-bat.com.pl/poradnik-akumulatorowy.html
Offline
TataNka napisał:
kane. A wystraczy znać te zasady.
I nawet diesel nas nie zaskoczy: a "ch.j" dziś nie palę....
http://www.auto-bat.com.pl/poradnik-akumulatorowy.html
To tak na przyszłość powinno być podpięte aby nie było powielane przy następnej (lub obecnej) zimie
Nich jakiś moderator "to" zabezpieczy aby nie wyparowało.
Offline