Golf 4 Klub Polska
Dobry wieczór,
od ok.2 miesięcy mój golfik 2.0 benzyna ma problem z odpalaniem w temperaturach w okolicach 0 stopni C oraz nizszych.
Z garażu gdzie jest ok 8-9 stopni C pali bez problemu.
W czasie jazdy nie zauważam żadnych niepokojących objawów. Cały czas świeci się natomiast kontrolka check engine.
Objawy usterki:
-nie pali na zimnym silniku w temperaturze ok. 0 i niżej,
-jak sie nagrzeje to można go zgasić i odpali za pierwszym razem,
-po włączeniu zapłonu i naciśnięciu pedału gazu za którymś razem widać jak wskazówka obrotomierza idzie do góry pod około 1000 obrotów i spada do zera (mimo że samochód nie jest odpalony) oraz słychać pompkę paliwa,
Mechanik stwierdził wypadanie zapłonu więc wymienił świece oraz cewkę zapłonową.
Czujnik położenia wału korbowego i czujnik położenia wałka rozrządu były wymienione.
Byłbym wdzięczny jeśli ktoś z Was miał do czynienia z taką usterką i dał radę ją zlokalizować.
Proszę o pomoc bo auto uziemione zostało juz na 2 miesiące.
Pozdrawiam
Adrian
Offline
Dodam jeszcze że akumulator jest sprawny, rozrusznik kręci, przepustnica działa a auto na zimnie kręci ale nie pali...
Offline
Witaj! Mam VW Golf 4 2.0 AZJ Miałem ten sam problem ze poniżej 0 stopni nie odpalał. Vagiem kasowałem błąd czujnika położenia wału i odpalał do pewnego czasu. A teraz rzucił palenie na dobre. Wymieniłem czujnik położenia, czujnik halla, cewkę zapłonową i dalej niema iskry. Odłączyłem przewody od bęnzyny i kręcąc rozrusznikiem tez paliwa nie podaje. Czy rozwiozałes ten problem. POMOCY!!!
Ostatnio edytowany przez Maciej1234 (2018-03-30 20:11:25)
Offline