Golf 4 Klub Polska
Witam dziś miałem kolizje z mojej winy..
Nie pytajcie co i jak nie mam chęci pisać..
Chodzi o to że auto zostało sprowadzone i pierwszy właściciel je ubezpieczył na miesiać i byłem pewny że jest do 31 pażdz , a tu do 13 okazało się ,dowiedziałem się że czeka mnie do zapłaty 50tyś zł ...
Co zrobić jest jakieś wyjście z tego jakaś ubezpieczalnia ??
Offline
Kupiłem swojego i ubezpieczyłem go na miesiąc przypisując ubezpieczenie na niemieckie, terminowe blachy u których wybita była data już miniona. Ale ubezpieczenie które kupiłem było ważne co wskazywała data na papierku który posiadałem.
Pech a może szczęście chciało, że jechałem go rejestrować i jechała policja za mną. Przyczepił się pod urzędem komunikacji że tak jak ja jeździłem prawie miesiąc nie można bo to jest nielegalne, po prostu nie można tak.
Ale dostałem upomnienie i poszedłem rejestrować. Kosztowało by mnie to 5 tys.
Czy rzeczywiście nie można tak ubiezpieczać aby powrócić na kołach?
Offline
Jeżeli Krzysiek dostane odpowiedź na moje pytanie to powinieneś wiedzieć czy jest jakiś ratunek.
Ale w sumie ty jeździłeś już bez ważnego więc...
Offline
kutacso napisał:
Jeżeli Krzysiek dostane odpowiedź na moje pytanie to powinieneś wiedzieć czy jest jakiś ratunek.
Ale w sumie ty jeździłeś już bez ważnego więc...
Kur spieprzyłem swoje życie;///
I nic już nie zrobie ...
Głupi byłem wyprzedzałem 3 tiry na raz ,2 wyprzedziłem i 3 już też ale wyjechało auto z zakrętu ;/// kUR A jak wyprzedzałem myślałem czy zjechać i potem znów wyprzedzić ,ale nie ja głupi jechałem dalej;/
Moje auto nie wygląda zle ,10cm i nic by nie było otarł mi lewy bok tylko maska przód cały
Offline
sprawa tablic jest sporna,jedni tak traktują a inni inaczej,samo ubezpieczenie nie podlega dyskusji,ma być ważne i przypisane do tablic jakie by to nie były,natomiast jeśli auto sprowadzone np. z Niemiec,spotkać można dwa rodzaje tablic wywozowych,z żółtym paskiem,o nich nic więcej nie powiem tylko tyle że komisy je dają??, czerwonym osobiście miałem w kwietniu,jest bita na nich data ważności poruszania do kiedy,nie ma mowy o jej przekroczeniu+ubezpieczenie przypisane do tych tablic,nieraz jest dłuższe terminowo niż tablice+naklejka z numerami tablic na przednią szybę,coś w stylu naszej...
jeszcze zapomniałem tablice były wpisane w jeden z brifów...
Ostatnio edytowany przez maniek (2012-10-26 22:58:19)
Offline
bez paniki, jakoś na raty to rozłożą i dasz rade, może nie będzie tak źle jak to wygląda
Offline
pewnie,stało się i koniec,może udaj się do jakiegoś prawnik itp. próbować trzeba,może wszystko nie skończone...kwotę staraj się zmniejszyć,przede wszystkim życzę ci powodzenia,a podstawa nie załamuj się bo to nic nie pomoże..
Ostatnio edytowany przez maniek (2012-10-26 23:08:45)
Offline
Krzysiek <pani lekkich obyczajów> ;/
Trzeba było sie dogadac z poszkodowanym spisać oświadczenie i jechać zarejestrować samochód i ubezpieczyć a potem zgłosić szkode
Offline
;(( teraz to nic nie pomoże ...
Ubezpieczenie było do 13.10.2012 gdybym wiedział że nie mam to bym na drogę nie wyjechał nawet ,kasę miałem przygotowaną ale byłem pewny że do 31 mam czas ,już po mnie ;/
Kur a czułem że coś się stanie chciałem zjechać ale nie ,jechałem dalej... i nagle wyjechał;/
Offline
pytałem znajomego policjanta,jest coś takiego jak fundusz gwarancyjny,czyli ubezpieczenie co miałeś zawarte w tej firmie a się już skończył,musisz się do nich udać,być może pokryją 80% szkody,bo ta szkoda ma być wypłacona poszkodowanym??? do końca sprawy nie znam ale pokrótce wypytałem...musisz działać!!! aby dupę obronić...
Offline
Jeśli nie wypowiedziałeś umowy ubezpieczenia, a auto było już ubezpieczone w Polsce, to automatycznie miałeś kontynuację w firmie ubezpieczeniowej poprzedniego właściciela (który przy sprzedaży musi zawiadomić o tym fakcie ubezpieczalnie, by mogła zrobić ew. rekalkulację). Po prostu zalegasz im pewnie ze spłatą raty i nie przysłali ci jeszcze papierka.
W Polskim prawie niedopuszczalne jest nieposiadanie OC - jest za to kara (do 3 dni - 600,-; 3-14 dni - 1500,-; >14dni - 3000,-), dlatego ubezpieczalnie robią kontynuację nawet bez twojej wiedzy (po prostu na auto), a później gdy dostaną dane nowego właściciela, robią rekalkuację ze względu na wiek i zniżki i przesyłają umowę, a ty płacisz (ew. tylko za czas, do którego nie złożyłeś wypowiedzenia umowy).
Offline
a więc przeczytaj co napisali powyżej i nos do góry może się wywiniesz (powinno się udać)
Offline
Kajor napisał:
Jeśli nie wypowiedziałeś umowy ubezpieczenia, a auto było już ubezpieczone w Polsce, to automatycznie miałeś kontynuację w firmie ubezpieczeniowej poprzedniego właściciela (który przy sprzedaży musi zawiadomić o tym fakcie ubezpieczalnie, by mogła zrobić ew. rekalkulację). Po prostu zalegasz im pewnie ze spłatą raty i nie przysłali ci jeszcze papierka.
W Polskim prawie niedopuszczalne jest nieposiadanie OC - jest za to kara (do 3 dni - 600,-; 3-14 dni - 1500,-; >14dni - 3000,-), dlatego ubezpieczalnie robią kontynuację nawet bez twojej wiedzy (po prostu na auto), a później gdy dostaną dane nowego właściciela, robią rekalkuację ze względu na wiek i zniżki i przesyłają umowę, a ty płacisz (ew. tylko za czas, do którego nie złożyłeś wypowiedzenia umowy).
Ale te auto było sprowadzone z zagranicy 14 września 2012r gościu wykupił ubezpieczenie i miało ważność do 13.10.2012;//
Auto jest na PL tablicach ale ubezpieczenie to nie jest roczne tylko miesięczne ;/
I to chyba się nie liczy kajor;(
Offline
maniek napisał:
pytałem znajomego policjanta,jest coś takiego jak fundusz gwarancyjny,czyli ubezpieczenie co miałeś zawarte w tej firmie a się już skończył,musisz się do nich udać,być może pokryją 80% szkody,bo ta szkoda ma być wypłacona poszkodowanym??? do końca sprawy nie znam ale pokrótce wypytałem...musisz działać!!! aby dupę obronić...
Tak poszkodowanemu ...
Ale to ubezpieczenie miesięczne ,nie roczne;/ i to chyba już ma na to wpływ
Offline
maniek napisał:
Krzysiek firma ubezpieczeniowa to nasza krajowa??? czy zagraniczna...
ubezpieczenie PL ale mówie na miesiąc czasu tylko ,dzwoniłem do różnych miejsc i niestety jak bym miał pół roczne lub roczne to by się mi udało a tak to nie ma szans jak mam na miesiąc
Offline
szczere chęci mam,ale już nic do głowy nie przychodzi,jak coś to napiszę.....
Offline
maniek napisał:
szczere chęci mam,ale już nic do głowy nie przychodzi,jak coś to napiszę.....
Dziękuje
Offline
Ciosek napisał:
Krzysiek ile masz lat?
Pracujesz?
Ile zarabiasz miesięcznie? (o ile pracujesz)
Z kim mieszkasz?
wiek 20lat ,pracuje ale jeszcze nie mam umowy bo robię kursy ,zarabiam znaczy będę 1100 super?
z rodzicami mieszkam
Offline
o to moja historia
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d … /121029530
Oczywiście ściema w opisie jak nic ,niby o tira się obiłem hahha ,żałosne...Nawet tira nie zarysowałem ;(
Ale jak zwykle jakiś idiota ściemnił
Ostatnio edytowany przez kristo19921 (2012-10-27 19:37:03)
Offline
szukałeś jakiegoś prawnika,albo pytałeś znajomych,kwotę którą podałeś 50tyś,to już zapadła? biegli oszacowali itp. napisz coś więcej,jeśli nie na tej stronie to PW,chłopie życie przed tobą,na kasie nie śpisz,tak sądzę, trzeba wszystkie możliwe sposoby prześwietlić...
Offline
maniek napisał:
szukałeś jakiegoś prawnika,albo pytałeś znajomych,kwotę którą podałeś 50tyś,to już zapadła? biegli oszacowali itp. napisz coś więcej,jeśli nie na tej stronie to PW,chłopie życie przed tobą,na kasie nie śpisz,tak sądzę, trzeba wszystkie możliwe sposoby prześwietlić...
ŻYCIE które spieprzyłem ;/
Jak mnie holował gościu powiedział mi że z 50tyś będę musiał dać;/
Jeszcze nic nie oszacowano jaka kwota...Nie śpię na kasie ,pamiętasz maniek jak mi doradzałeś w kupnie GOLFA 4 TDI 110 , no to ja ,wróciłem z zagranicy kupiłem furę i tyle
Offline
kurde mogłes spisać oświadczenie i w ten sam dzień ubezpieczyć auto. Ja swoim też jeździłem ponad miesiąc bez OC bo jakoś nie miałem czasu na to, ale jak usłyszałem jaka kara za brak OC to od razu opłaciłem. Kiedyś mój brat miał taką sytuację na motorze jak go złapała polcija bez oc i przeglądu no nic motor nie miał, nie wiem jak to zrobili z ojcem ale wszystko załątwil iw ten dzień i nic nie miał z tego.
Offline
Extreme napisał:
kurde mogłes spisać oświadczenie i w ten sam dzień ubezpieczyć auto. Ja swoim też jeździłem ponad miesiąc bez OC bo jakoś nie miałem czasu na to, ale jak usłyszałem jaka kara za brak OC to od razu opłaciłem. Kiedyś mój brat miał taką sytuację na motorze jak go złapała polcija bez oc i przeglądu no nic motor nie miał, nie wiem jak to zrobili z ojcem ale wszystko załątwil iw ten dzień i nic nie miał z tego.
No wiem tylko wiesz ja pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją;/
Nie wiedziałem co robić teraz to już za póżno ,będę musiał zbierać kase... A dla siebie to już nic nie kupie przez następne kilka lat..
Offline
chłopie po to jesteśmy żeby pomagać,koniec użalania <pośladki> W KROKI LAMENT NA BOK !!!, myśleć trzeźwo trzeba,PODSTAWA sprawa będzie rozpatrywana przez biegłych rzeczoznawców itp,kwota jeszcze nie zapadł,jeśli masz możliwość (poszedł byk niech cielę idzie!!!) ADWOKAT KUMATY,WALKA TOCZY SIĘ O NIE MAŁE PIENIĄDZE,on na pewno zmniejszy koszt,przecież kasę bierze, nie chcę opisywać przypadku brata jak sprzedał auto tzw. rejkojma coś takiego,po tygodniu gość zażądał 11tyś, a dostał 2tyś,i adwokacina załatwił....
pamięć odświeżona fakt niezaprzeczalny
http://golf4.pun.pl/viewtopic.php?pid=12058#p12058
Ostatnio edytowany przez maniek (2012-10-27 20:25:02)
Offline
maniek napisał:
chłopie po to jesteśmy żeby pomagać,koniec użalania <pośladki> W KROKI LAMENT NA BOK !!!, myśleć trzeźwo trzeba,PODSTAWA sprawa będzie rozpatrywana przez biegłych rzeczoznawców itp,kwota jeszcze nie zapadł,jeśli masz możliwość (poszedł byk niech cielę idzie!!!) ADWOKAT KUMATY,WALKA TOCZY SIĘ O NIE MAŁE PIENIĄDZE,on na pewno zmniejszy koszt,przecież kasę bierze, nie chcę opisywać przypadku brata jak sprzedał auto tzw. rejkojma coś takiego,po tygodniu gość zażądał 11tyś, a dostał 2tyś,i adwokacina załatwił....
pamięć odświeżona fakt niezaprzeczalny
http://golf4.pun.pl/viewtopic.php?pid=12058#p12058
No tylko patrzyłem że ta cała kia to nowe auto ,tylko nie mam pojęcia czy on miał nówkę czy co... Bo taka nówka nawet 80tyś ale to z 2012r ,w co wątpię że miał taki rocznik
Ile to może wynieść 50tyś? http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d … /121029530
Ostatnio edytowany przez kristo19921 (2012-10-27 20:30:05)
Offline
ile to szlak wie jak pisałeś wiek auta itp, ale do sedna sprawa jakby nie patrzeć nie cicha!!! to najgorsze, więc gość na pewno będzie ciągnąć ile wejdzie na swoją stronę,kasa nie będzie szła z ubezpieczenia tylko z twojej kieszeni!!! pamiętaj!!! rzeczoznawca a RZECZOZNAWCA to jest różnica,masz prawo podważenia wysokość poniesionych kosztów i skierowania sprawy do sądu,a tam niema zmiłuj się, o powołanie biegłego sądowego(i to nie jednego brat mój to przerabiał) ale bez adwokata ani rusz...
jeszcze nie wiadomo jaka kwota zapadnie co i jak; PAMIĘTAJ ZAWSZE MASZ PRAWO DO ODWOŁANIE JAKIEJKOLWIEK DECYZJI KTÓRA ZAPADNIE!!! na początkowym etapie...
Offline
maniek napisał:
ile to szlak wie jak pisałeś wiek auta itp, ale do sedna sprawa jakby nie patrzeć nie cicha!!! to najgorsze, więc gość na pewno będzie ciągnąć ile wejdzie na swoją stronę,kasa nie będzie szła z ubezpieczenia tylko z twojej kieszeni!!! pamiętaj!!! rzeczoznawca a RZECZOZNAWCA to jest różnica,masz prawo podważenia wysokość poniesionych kosztów i skierowania sprawy do sądu,a tam niema zmiłuj się, o powołanie biegłego sądowego(i to nie jednego brat mój to przerabiał) ale bez adwokata ani rusz...
jeszcze nie wiadomo jaka kwota zapadnie co i jak; PAMIĘTAJ ZAWSZE MASZ PRAWO DO ODWOŁANIE JAKIEJKOLWIEK DECYZJI KTÓRA ZAPADNIE!!! na początkowym etapie...
Ok ok ja idę się przespać z tym.. Co ma być to będzie ,dzięki wszystkim Pa
Offline
Krzysztof, ważne, że tobie się nic nie stało, ważne, że nikogo nie zabiłeś.
Lej na to, jakoś spłacisz powolutku..
Odwołuj się od wszelkich wycen ile tylko będziesz mógł, wcześniej kombinuj kogoś do wyceny pojazdu z niezależnej, prywatnej firmy.
Niech ci papier dadzą, że szkoda jest wyceniona na max. XXX PLN
Jeśli poszkodowany będzie chciał zbić interes życia, kieruj sprawę na drogę postępowania, wcześniej napisz do poszkodowane ładne pismo, zrób to z Radcą prawnym.
Pamiętaj, teraz ty się masz bronić !
Trzymam kciuki..
Offline
http://img547.imageshack.us/img547/9982/jpegl.jpg
nie mogłem się powstrzymać
ale łączę się z Tobą w bÓlu
Ostatnio edytowany przez kruczasty (2012-10-28 00:11:45)
Offline
CZEKON napisał:
Widząc ta kie to chyba bedzie szkoda calkowita....
pokaz foto Borewicza
Nie mam stoi na warsztacie u znajomego...
Ale u mnie wygląda lepiej ja wymienie drzwi i błotnik i nic więcej no i zawieszenie całe wahacze,połoś wszystko...
Nie może być szkoda całkowita przecież on ma tylko prawy bok rozwalony ,drzwi wymieni błotnik i zrobi tam belke bo pewnie ją powyginało ..
Ostatnio edytowany przez kristo19921 (2012-10-28 08:57:23)
Offline
Jak dostane list to napisze wam ile przyszło mi do zapłaty ,ale pewnie to potrwa...
Offline
Chłopaki teraz inna sprawa GOLF 4 oraz Bora mają te same drzwi i błotniki(nadkole ) ??
Bo właśnie znalazłem drzwi czarne do mojego całe ładne za 150zł tylko nie wiem czy ten kolor będzie taki jak u mnie bo fabrycznie to chyba tylko był 1 rodzaj czarnego koloru tak? czy kilka nr czarnych?
Aha drzwi VW BORA KOMBI a Sedan są takie same?
Ostatnio edytowany przez kristo19921 (2012-10-28 09:20:57)
Offline
młody91 napisał:
tak jeden rodzaj koloru LC9Z
Ok w książce serwisowej piszę to samo na naklejce ,dzięki
Offline
kristo19921 napisał:
Nie może być szkoda całkowita przecież on ma tylko prawy bok rozwalony ,drzwi wymieni błotnik i zrobi tam belke bo pewnie ją powyginało ..
stawiam 0.7 wódki, że będzie szkoda całkowita. Tak uszkodzonego auta nie da się naprawić tak aby przypominało takie z salonu.
Jako, że została powyginana belka to siły działające na nią tak pokiełbasiły auto, że pewnie każdy element auta jest przestawiony.
Rzeczoznawca standardowo zrobi kosztorys na nowych częściach i wliczy godzinki serwisowe, wyjdzie mu jakieś 80tyś co pewnie ze 2x przekracza 70% wartości auta pomijam fakt, że poszkodowany może się wykłócać, że auto nie bedzie już takie jak przed wypadkiem i żada wymiany na nowe.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Moje auto stoi już 2 tyg na warsztacie ,ale z ich strony to niezła ściema niestety...
Zawołali sobie 3tyś +części czyli całe zawieszenie ok 700zł + felga 300zł+listwy chrom które będę musiał na pewno w serwisie bo na allegro jebanym nie ma 2x300=600 ...Za listwy dam więcej chrom niż za drzwi ...
Jeżdziłem kilka dni obserwując jak im idzie praca już oddawna auto jeżdzi wszystko proste ,ustawione stoi na kołach ale pytam ,Ile to jeszcze potrwa?? panie to dużo roboty jeszcze min tydz.. No to byłem w PN rano i tak mi powiedzieli ,przyjechałem 3 dni póżniej a oni dopiero w 3 miejscach nałożyli szpachel na dł 3-4cm (nie ma wgniotek na szczęście ale nałożyli bo pewnie pogięli coś)
Mnie to dobija oni będą go malować jeszcze chyba z 2tyg... Bo zanim zmatują ,położą lakier ,potem kolejna warstwę i jeszcze raz jedną to szok..Jak można kłaść szpachel 3 dni??? rozumiem całe auto ;d ,ale nie 3 miejsca o dł 3cm ..Malują niby cały bok prawy ,drzwi dostali proste błotnik nowy i jeszcze szpachel na błotnik dają ...
I za taki okres trzymania auta jeśli zobaczę gdzieś nierówność to się wkurzę i nie zapłacę ,jak tyle czasu to ma być proste jak nie wiem wszędzie..Tym bardziej że auto na prawdę wyglądało dobrze po wypadku ,nic nie przestawiło drzwi nałożone bez problemu ..
Ostatnio edytowany przez kristo19921 (2012-11-09 11:02:21)
Offline
Co do listw to poszukaj na szrotach, może jakieś auto z takimi stoi. A na allegro przeglądałeś auta wystawione na części czy takich nie mają?
Offline
lukker napisał:
Co do listw to poszukaj na szrotach, może jakieś auto z takimi stoi. A na allegro przeglądałeś auta wystawione na części czy takich nie mają?
Kurde są ale już z drzwiami;/
A na allegro używane są po 150 ale i tak inne od moich ;/
Offline
lukker napisał:
Jak są drzwiami to zadzwoń i pytaj czy nie puści osobno.
Tak będę musiał zrobić tylko wiesz jak to jest idzie przesyłką zaraz to pogną i lipa będzie.. ;p
Offline
Kajor napisał:
Wracając do tematu - co z autem poszkodowanego?
Jeszcze nic nie wiadomo ,wiem bo mama dzowniła że zanim ocenią auto to miesiąc ,kolejny miesiąc PZU ma na przysłanie zawiadomienia tego ;/
Czyli na św się dowiem jaki prezent dostane duuuży ;/
Offline
byłem wczoraj porażka ...
przez 4 dni nic prawie nie ruszone tylko zmatowali zderzak cały i dach ..
Już gotowy do malowania ,pytam ile jeszcze? Panie min do przyszłego WT ,ludzie przecież to jest oszustwo trzymając auto ...To już wyobrażam sobie jak będą robić auta bez przodu i boku ... z 3 lata.. Dałem im prawię nowe drzwi i błotnik i tyle tylko włożyć ,naciągneli już dawno ,a teraz mija 3 tydz i gówno za przeproszeniem ..
Offline
Tak to jest jak się da auto jakimś patałachom
Lepiej żeby zrobili wolno, a porządnie, ale u Ciebie to już przesada
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
lukker napisał:
Te są nieoryginalne więc podejrzewam że mogą się różnić, wyglądem, jakością, trwałością.
Ehh bo właśnie widzę cały komplet i tylko 99zł ...
Za org wołają jedną 300zł w serwisie a co dopiero komplet^^ ale ciul Kupie jak będą te same żeby nie było że jeden bok chrom a drugi nie;p
Offline
W końcu wiem kiedy mam do odbioru furę;d
Przyszła środa jadę już po niego ,tyle czasu 3,5tyg koszmar ...Takie coś w 1.5tyg powinni zrobić ...
Offline