Golf 4 Klub Polska
Witam,
może ktoś z was miał podobny problem w swoim golfie i będzie mógł udzielić mi przydatnych informacji
Przy ruszaniu z miejsca (puszczam sprzęgło zarazem daje gazu) odczuwam dziwne wibracje trwające dosłownie sekunde póki samochód nie ruszy z miejsca. Gdy występuje opór w postaci górki wibracje są większe. Natomiast gdy bardzo powoli puszczam sprzęgło dodając lekko gazu problemu niema. To samo dzieje się na biegu wstecznym gdy cofam (także szybciej puszczając sprzęgło). Byłem z tym u mechanika który zdiagnozował niby wybitą poduszke skrzyni biegów - jednak wykluczył fakt że jest to powodem drgań. Wspominał jeszcze coś o pasku alternatora i o jakimś "sprzęgiełku". Nie dowiedziałem sie jednak co może być faktyczną przyczyną dziwnego zachowania się auta podczas ruszania.
Jeżeli ktoś coś wie na ten temat proszę o pomoc
POZDRAWIAM
Offline
A może koło dwumasowe się kończy? ( o ile masz diesla)
Tak, w ogóle to uzupełnij profil bo nawet nie wiadomo czy to diesel czy benz.
Ostatnio edytowany przez ryju (2013-09-22 15:46:27)
Offline
chciałbym uniknąć sytuacji w której po wymianie kolejnych podzespołów problem nadal pozostanie...
dlatego postanowiłem zamieścić tutaj post bo być może ktoś ma podobny problem za sobą i mi pomoże bez większego wkładu finansowego
Offline
jesli masz problem z 2masa to sprawdz na odpalonym silniku co sie dzieje po powolnym wciskaniu sprzegla jesli na pedale wyczuwasz drgania prawdopodobnie pada 2mas
Offline
kowal9194 napisał:
jesli masz problem z 2masa to sprawdz na odpalonym silniku co sie dzieje po powolnym wciskaniu sprzegla jesli na pedale wyczuwasz drgania prawdopodobnie pada 2mas
Po wciśnięciu sprzęgła do połowy przy zapalonym silniku tak jakby silnik troche inaczej pracuje ale gdy docisne do końca to znów pracuje normalnie. Jeżeli chodzi o drgania na pedale nic takiego nie odczuwam.
Offline
może to być poduszka a jeśli chodzi o sprzęgiełko to od alternatora które też może powodować drgania ale cały czas a nie gdy tylko ruszamy
Offline
Więc u mnie jest taki sam problem, aż się wkrw.... i rozebrałem skrzynię i okazało sie ze nie mam dwumasy, poduszki wymieniłem i problem nie znikł. wiec polubiłem ten jego ból i jeżdzę z zadowoleniem ciesząc sie z innych zalet
Offline