Golf 4 Klub Polska

a moze ktoras rolka ?

No właśnie jest kilka tematów o tym lecz nikt nie zlokalizował do końca żródła problemu.Oto jeden z nich http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=423654 i drugi http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=484893 sam tu pisałem ale nikt nie podał rozwiązania tego problemu ponieważ sam go nie rozwiązał!! Silnik taki sam jak mój ten sam problem identyczny.

Wczoraj zrobiłem test który opisał kolega TataNka mianowicie na ciasno zatkałem jedną z rurek tłumika końcowego ale nie dało to żadnego efektu jak buczał w tym zakresie obrotów tak buczy.Buczenie wydobywa sie z komory silnikowej gdzieś z okolicy kolektorów i turbo.Dziwne jest to że raz na tydzień silnik pracuje tak cicho że go prawie nie słychać buczenie nie występuje i jak by wtedy jest bardziej dynamiczny ciągnie jak wściekły a kolejnego dnia powraca to upierdliwe buczenie.Jakieś sugestie ?

kąt wałka sprawdziłem jest 0 z lekkim wachaniem + - 0,6 oczywiście na postoju a dawkę gdzie mogę sprawdzić który blok która kolumna jaka powinna być wartość tej dawki??

kurde jak bym mial dawke na 4.5 w gore to juz wgl by nie jechal w przyszłym tyg idzie do mechamika bo nie ogarniam niby wszystko ok a nie jedzie jak powinien

Możliwe że to buczy z obudowy filtra powietrza tylko co może być powodem tego buczenia(tylko w czasie jazdy)silnik na pompowtryskach. Czy wartość dawki paliwa powinna być taka sama do silnika na PD i VP?. Trzeba pewnie rozgrzać silnik do temp roboczej 90*c i dopiero zrobić pomiar VAGIEM .Dziś sprawdzę tą dawkę odezwę się jeszcze po południu.

A więc po sprawdzeniu dawki waha się ona od 4,8 do 5,8 mg.pokusiło mnie jeszcze zajrzeć do pompek i zaobserwowałem w kanale 23 zbyt duże wartości na minusie oto log pompek http://vaglog.pl/log_202853.html oczywiście ten log robiony na postoju na wolnych obr.Kiedy zwiększyłem obroty do 2000tys wartości były jeszcze większe -45 na jednym z cylindrów.Czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego wszystkie  bipy są na minusie i czy to może mieć związek z tym moim buczeniem??

Hmm to w takim razie sprawdzę go w następnym tygodniu a jaki wymiar powinny mieć krzywki na wałku i jakie są w orginale żeby pomierzyć krzywki trzeba zdjąć wałek? czy wystarczy tylko zdjąć pokrywę . W razie gdyby wałek był wytarty to może miał by ktoś z forum wałek trzymający wymiary krzywek ? Nowy wałek to jakieś 500zł + panewki + szklanki+symeryng= około 1000żł troche drogo ale czego się nie robi dla Golfa 1,9tdi.

Witam w związku z braku czasu nie ściągnołem jeszcze pokrywy i nie sprawdziłem jeszcze tego wałka.Ale zastanawia mnie dlaczego czasami silnik chodzi cicho że go prawie nie słychać buczenie nie występuje a nie raz aż głowa boli od tego buczenia.Na forum Audi wyczytałem jeszcze że powodem takiego buczenia może być wypadnięty brok broki wałka na którym zamocowane są dzwigienki pompowtrysków czy ktoś coś o tym słyszał?.Po jednorazowej próbie zdjęcia pokrywy zauważyłem że jedna śruba mocowania tej pokrywy jest tak umiejscowiona że nie idzie jej odkręcić bez poprzedniego zdemontowania zaworu EGR więc zrezygnowałem z operacji.Czy jest jakiś sposób na odkręcenie tej śruby bez demontażu zaworu EGR? Nie bawem ponownie sprubuje to sprawdzić bo cały czas zaprząta mi to głowę po operacji napewno się odezwę.Pozdro.

Więc wczoraj  sprawdziłem wałek i wychodzi że jest w bardzo dobrej kondycji ponieważ każda z 8 krzywek zaworów trzyma wymiar nie mniejszy jak 61,6 mm a nawet z lekkim hakiem. Popychacze także nie wykazują śladwów żadnego zmęczenia ani zużycia. a więc co to buczy turbo czy jeszcze co inneggo?             A może to jednak któraś poduszka silnika przenosi drgania na nadwozie a ono z kolei przekształca je na buczenie niby poduchy wyglądają dobrze brak widocznych wycieków.Dodam że w samochodzie wyczówalne są  niewielkie drgania i drży lekko kierownica a tak być chyba nie powinno może to właśnie od poduchy.U ojca w Polo 1,4 tdi nie ma żadnych drgań nadwozia a to przecierz silnik trzygarowy i bardziej się telepie pod maską jak mój 1,9. Jak ewidentnie ustalić czy  któraś z poduszek jest walnięta ?

Ostatnio edytowany przez marcin08041978 (2015-03-04 09:42:39)

Niestety nie doszedłem jeszcze co jest przyczyną . To jest szukanie igły w stogu siana czego ja już nie podmieniałem i wraz to samo.Możliwe że przyczyna jest błacha może to być wina turbo chociaż po logach pompuje bardzo dobrze.Dziś sprubuję rozpiąć rurę tą dolną do interculera może tam jest dość duża ilość oleju i pod wpływem ciśnienia on tak bulgocze w icku.Myślę że może to być coś związane z dolotem powietrza posprawdzam jeszcze wszystko począwszy od filtra powietrza, rury przed turbo,samo turbo,rury za turbo do icka i w górę do samego egr.Jak coś znajdę to napewno się odezwę.

Ostatnio edytowany przez marcin08041978 (2015-04-13 09:59:56)

Moze u Ciebie napinacz paska rozrzadu juz jest na wykonczeniu, dobrze wiedziec kiedy byl wymieniany....
Kolo pasowe rowniez moze byc przyczyna tego bicia i w zwiazku z tym drgania silnika, nie wiem jak w twoim aucie ale w niektorych kolach pasowych jest w srodku guma amortyzujaca. Zdejmij pasek wieloklinowy ( ten co idzie na kolo pasowe,  alternator itd....- pewnie wiesz jaki :-) )odpal na chwile silnik i zobacz czy jest roznica. Mozesz tez przy zdjetym tym pasku chwycic za kolo pasowe i sprawdzic ruszajac nim na boki i starajac sie nim krecic czy nie ma wyczuwalnych luzow (przy zgaszonym silniku ;-) ). To tylko sugestie oczywiscie.
Sam borykam sie z drganiami silnika o dosc wysokiej czestotliwosci i jego buczeniem przy dodawaniu gazu ale tego nie sprawdzilem bo jak bylem u mechanika to o takiej mozliwosci przyczyny nie wiedzialem. Ale to u mnie raczej odpada bo moje auto od dolu cos slabo idzie , potem juz ciagnie ale drzy i buczy, czuc ze ladnie przyspiesza ale wedlug mnie powinno jednak troche bardziej i dluzej... itd.

Ja miałem tak samo auto przyśpieszało o 2200.. dałem turbo na reklamacje po tygodniu i potem zalozylem wymienilem wiele uszczelniaczy takich zielonych i czarnych przy Egr i przy dolocie do turbo od intercoolera i przyspieszenie według logow poprawiło się z 2200 do 1974:) Efekt zadowalający według mnie ale nie wiem czy jestem w stanie uzyskac lepsze przyspieszenie z 12 letniego silnika... ogółem króciec mi się obraza ale według vacometra podciśnienie mam dobre... Pewnie jak bym wymienił turbo na nowe+ pompe vacum to by auto przyśpieszało od samego dołu.. widziałem na forum passata Logi gościa po wymianie turbo i vacum(boscha) a turbo nie wiem jakie czy regenerowane czy coś... ale ciśnienie żadane miał przy 1200 obrotów i cały czas tak miał .... ale niestety koszty.... a drgania ja u siebie obstawiam na pompowtryski bo inne rzeczy to wątpie... dzisiaj nieco mocniej zaczeło rzucać ale puki nie szarpie lub dumi nie robie pompowtrysków za drogie..  i nie wiem czy regenerować czy kupić uzywki...

Może napinacz paska rozrządu? Był wymieniany razem z paskiem rozrządu ?

Ja sprawdzałem vagiem wtryski,  niby wszystko ok, w normie...

Ja miałem buczenie, nie vagu ale w renault dieslu, podczas przyśpieszania buczało jak**** od 1500 do 2300 około, problemem okazała sie poduszka ta przy rozrządze, kupiłem zamiennik i nie pomogło, dopiero na szrocie oryginalną, silnik na niej sie nie huśtał, ale po wymianie od razu cisza....

Witam ponownie jako że nie rozwiązałem problemu tego buczenia w czasie jazdy .Ostatnio wyczytałem gdzieś na  necie że winowajcą takiego buczenia może być także przegub wewnętrzny układu napędowego.U mnie  jest jakiś luz w układzie napędowym ponieważ jadąc jednostajnie na 4 ,5 biegu po raptownym zdjęciu stopy z pedału przyspieszenia i ponownym raptownym wciśnięciu pedału następuje szarpnięcie samochodu i pojedynczy stuk czy to wina przegubu co o tym sądzicie czy wymiana rozwiąże problem buczenia i tego szarpnięcia a może zwyczajnie jest w nim za mało smaru bo przeguby powinny być wypchane smarem.Dodam że samochód drży podczas przyspieszania.