Golf 4 Klub Polska
Siemanko wiem że może nie na temat, ale nie mogłem nigdzie nic na ten temat znaleźć.
Pacjent:
Audi a4b5 98rok kluczyk ori scyzoryk i teraz siadły w nim baterie, wymieniłem, ale babcia mi wyprała spodnie, w których był kluczyk i tu się zaczynają schody tamte baterie padły po miesiącu, znów wymieniłem baterie i znów po miesiącu siadły i mam pytanie czy kupuję jakieś słabe baterie, czy może być gdzieś zwarcie czy co. Może złe baterie Proszę o odpowiedź.
Przepraszam że forum golfa a o audi ale nie chcę robić spamu na innym forum rejestrując się, żeby zadać 1 pytanie
Może się komuś przyda ten post
Offline
a może myjka ultradźwiękowa by coś dała. Mówię tu oczywiście o samej elektronice kluczyka
Offline
maniek napisał:
rozbierałeś-suszyłeś go zaraz po wypraniu?....
o tym że babcia wyprała to się przyznała po 2 kpl baterii czyli 2 miesiące był mokry... Da się coś z tym zrobić fakt że praktycznie cały czas leży na komodzie ten jeden jedyny dzień były w spodniach
Offline
rozbierz go na części pierwsze tak żebyś się dostał do elektroniki...zobaczysz ja płytka wygląda...możesz ją przemyć delikatnie pędzelkiem +benzyną ekstrakcyjną...
Offline
Ok dzięki wielkie zrobię tak jutro może coś da ale jak go rozbierałem to ma lakki nalot takiego białego na metalowych częściach mam tu na myśli nóżki od kondensatorów ? (ale leci "+" dzięki )
Offline
no i ten nalot postaraj...wręcz musisz usunąć-przemyć...tylko z wyczuciem!!! cały czas patrz co się dzieje zwłaszcza na te małe ustrojstwa uważaj...pozostawienie tego nalotu na dłużej narobi bałaganu...
Offline
oki jutro zabiorę się za usunięcie tego nalotu. Czyli jak ten nalot usunę będzie już ok ?
Offline