Golf 4 Klub Polska
Dobry
Po 7 latach w motocyklowym siodle przyszedł ten czas, cztery kółka okazały się potrzebne. Serce przegrało z rozumem i oto jest:
1.9 TDI ASZ
130KM
230kkm przelotu
2003r
6 Biegowy gearbox
Zasilany czarnym złotem
Biedna wersja bo tylko 3 drzwi
W środku znaleźć można między innymi:
Klimatronik
Komputer FIS
Tempomat
Kierownice trójramienną - szkóra
Kubełkowe siedziska
Elektryczne szybki
Elektryczne lustra
Grzanie lusterek
Wspomaganie kręcenia kółkiem
ABS
ESP
ASR
Podłokietnik przód i tył
I coś tam jeszcze, ale nie pamiętam
Auto ma swoje 13 lat zatem są pewne minusy: drobna dziura w fotelu kierowcy, nie najlepszy stan lakieru, konieczna regeneracja turbiny.
Co najważniejsze nie ma śladów rudej!
Plany:
Podstawa to nowy komplet kółek bo mam tylko zimówki. Znajdę jakieś ładne 16"
Jutro autko dostanie nowe turbo. Uszczelki, i kilka pierdółek które trzeba standardowo zrobić.
Antena "płetwa" czeka na poczcie.
Mocy ma wystarczająco, zatem nie czuję potrzeby kręcenia większej liczby koników. Przynajmniej na tą chwilę
Zajmę się lakierem, żeby pozbyć się drobnych zarysowań
Drobne inwestycje i dodatki coby dodać trochę indywidualności. Co to będzie? Jeszcze nie wiem.
Zdjęcia:
Golfik w towarzystwie znajomej "grupy szybkiego przemieszczania". Największy plan to jak najszybszy powrót na dwa kółka, serce aż boli:(
Ostatnio edytowany przez fincher (2018-03-29 00:47:25)
Offline
Daj więcej fotek-ot choćby wnętrza
Tylne lampy w wersji pacific (jak moje),dobrze widzę że to jest kolejny czarnuch na forum.Co dolega turbince,że idzie do regeneracji?
Offline
Dzisiaj na spocie ze znajomymi mi się przypomniało że nie mam żadnego foto autka to tylko takie zrobiłem, wnętrze strzele jutro.
Co do turbiny, to taką diagnozę postawił mój majster, po podniesieniu auta okazało się że intercooler jest upaćkany i w okolicy jest trochę ulane olejem.
Dało by radę jeszcze jeździć, ale mechanicznie muszę mieć wszystko ok. To nie ma sensu czekać tylko robię wszystko co trzeba puki jest czas.
Offline
https://goo.gl/photos/sRooRDVzv9egVgUr6
Dzisiaj przy zamykaniu auta zamek wyszedł z kluczykiem, mam nadzieję że uda się naprawić bez całkowitego rozbierania drzwi bo nie chce mi się tego robić
Offline
Foto ze środka
Golfik dostał antenę: Koszt 27zł, radio gra bdb.
Niestety okazało się że naprawa zamka wymaga rozebrania drzwi zatem:
To co ujrzałem sprawiło że zachciało mi sie płakać... Wcześniej jakis totalny idiota się tam dopierał i uszkodził tapicerkę:
Jak by tego było mało, kretyn rozwiercił jeden nit na prowadnicy szyby....
No ręce opadają...
Offline
Golfik poskładany, wszystko co trzeba ogarnięte.
Teraz tylko upiększanie:
Polerka lakieru, renowacja felg, drobne pierdoły dla oka. Ale wszystko z czasem.
Offline
Takich Januszów od rzeźby w autach jest od groma, więc co tu się dziwić Ważne, że sam ogarnąłeś temat!
Płetwa (antena) dobrze wygląda, ale lepiej by wyglądała w kolor nadwozia. Może w niedużej monecie, jakiś przyjaciel
lakiernik Tobie to zrobi, bo tak to szpetnie w moim guście Wnętrze dość bogate.. 3ramienna, grzane <pośladki>, 1/2fis.
Dekory, fotele.. Jest przyjemnie i wygodnie. Detalingu trochę i nic tylko śmigać. Życzę szybkiego powrotu na 2 koła
Offline
Ogólnie trochę wiocha, znaczy sam znaczek ori nie jest wiochą, kwestia tego, że to dyyyyzel.
Aczkolwiek, czemu nie, skoro można w ten sposób jakoś sobie poprawić wygląd autka.
Dla mnie to tylko znaczek w grill. Z tyłu pełen clear.
Offline
Bo myślałem że znaczek "GTI" dodaje ze 20 koni. Najwyżej zrobię sobie "GTD"
Żeby nie było offtopu:
Dzisiaj gofer został umyty, nawoskowany i odkurzony.
Wymieniłem uszczelkę pompy vacum bo zaczęło się delikatnie pocić. Teraz jest sucho, czysto i miło dla oka.
Mechanika w aucie ogarnięta.
Zostało tylko dość do ładu z fotelami, dziady nie grzeją.
Co dziwniejsze w skrzynce bezpiecznikow nie ma miejsca na bezpiecznik nr 44. Coś tu kurde nie gra. Ale dzisiaj nie chce już mi się nad tym myśleć.
Offline
W trasie zdechło mi wspomaganie.
Po wyciągnięciu maglownicy okazało się że listwa zjedzona przez rudą, krzywe drążki...
Teraz autko dostało nową maglownice, drążki i wszystko co było trzeba. Prowadzi się jak marzenie.
Zbieżność ustawiona i teraz na autostradzie można puścić kierownicę i jechać 100km nie zbaczając z obranego kursu.
Tylko portfel cierpi.
Offline
Nowa? Z tysiąc pewnie pękł?
Offline
fincher napisał:
Oj pękł i to mocno.
Ale ja dbam o swoje i musi być wszystko zrobione jak należy.
To ile $ włożyłeś w golfa nie jest priorytetem-ważne jest,że wsiadasz przekręcasz kluczyk robi "brum" i jedziesz
Sam w ciągu 2 miechów wsadziłem w golfa w aso DUŻO $ i znając nasze rodzime(forumowe) realia 1/4 użytkowników online mnie wyśmieje aczkolwiek każdy chciałby zakupić autko tak serwisowane lecz wstyd mu się do tego przyznać.
Offline
Ja to chciał bym kiedyś kupić auto od kogoś, kto dba tak samo jak ja.
No ale o to raczej ciężko.
Ale teraz prawdopodobne że golfik zostanie u mnie na dłużej.
Możliwe że na wiosnę zrobię mu 200kuni.
Ostatnio edytowany przez fincher (2016-12-11 10:15:11)
Offline
fincher napisał:
... Te słabe światła trochę już mnie denerwują/
Jak wsadzisz podróbki ksenu,to niewiele zyskasz podczas deszczu.
Offline
Jak xenon to tylko ori, sam bym chciał, ale drogieeee... Mnie to zastanawiają te zestawy LED H7, poznałem już kilka opinii i podobno warto, ale cena też nie mała. Wyczytałem w ich opisie, że odporne na wstrząsy, czyli do glebiszonów idealne
Offline
Tuleje belki tył, poduszki amorków przód, komplet hamulce przód tył - tarcze+klocki
Na tą chwilę na gulfa wydałem już ponad 5800zł kuźwa przez jeden rok tylko. Kupiłem oczami i teraz trzeba płacić, byłem głupi to teraz trzeba cierpień. Chciałbym kiedyś kupić auto od kogoś kto o nie dbał.
Offline
No niestety, znam ten ból. Ostatnio podjechalem na wyprostowanie felgi a skonczylo sie na wymianie wiekszosci zawieszenia. Razem z kolkami i oponami w miesiac polecialo 3k, w tym miesiacu juz kolejne 1,5k na gwint i laczniki a lista rzeczy do zrobienia/kupienia jest dlugaaaaa. Mechanicznie moze miales troche klopotów ale buda jako baza na projekt marzenie
Offline