Golf 4 Klub Polska
Witam. Od jakiegoś czasu mam problem z płynem chłodniczym, a mianowicie ze sporym pobieraniem go przez autko. Czytałem pare wątków na tym forum i zastosowałem się do rad. Uzupełniłem poziom płynu i odpaliłem samochód. Temperatura powoli pięła się w górę, a poziom płynu powoli spadał, aż w końcu dała sygnał mi lampka, że płynu jest za mało. Wyłączyłem silnik i odkręciłem powoli korek od zbiornika z płynem, a ten wrócił na swój poziom. W przeciągu kilkunastu minut wlałem około 3,5 litra płynu, lecz nie zauważyłem jakichkolwiek wycieków (autko stało na śniegu-powinienem zauważyć ślady płynu). Wcześniej po przejechaniu kilkudziesięciu metrów lampka od razu zapalała się, a gdy po dojechaniu na miejsce dolałem płynu, ten zlał się jak przez lejek conajmniej tak, jakby zbiornik był dziurawy. Jednak po oględzinach stwierdziłem iż wszystko jest w porządku. Jest jeszcze jeden szczegół - po osiągnięciu 90 stopni i włączeniu ciepłego nadmuchu wewnątrz auta powietrze jest zimne. Prosiłbym o pomoc, bo sam nie wiem co mam począć. Z góry dziękuję bardzo.
Offline
Sprawdził bym nagrzewnicę, to jej awaria może powodować podobne objawy. Auto nie kopci bardzo na biało? Wtedy można by podejrzewać uszczelkę pod głowicą. Dla pewności możesz sprawdzić wszystkie przewody czy są suche, mógł być jakiś minimalny wyciek którego nie widać od razu, ale raczej za duży ubytek płynu jest.
Offline
Właśnie kopci na biało i to całkiem sporo.
Offline
Zobacz jeszcze czy nie zwiększył się stan oleju i czy pod nakrętka oleju nie znajduje się taki majonez. Jak auto kopci na biało to wskazuje na uszkodzenie uszczelki pod głowicą. Koszt wymiany razem z planowaniem głowicy wynosi koło 500 zł.
Offline
A do takiej wymiany jest potrzebny jakiś specjalny sprzęt? Bo mam paru znajomych mechaników, ale nie mają profesjonalnych warsztatów. I jeszcze jedno, co jeśli bym jeździł i nie przeprowadził napraw czym to grozi?
Ostatnio edytowany przez Immorthalithy (2012-02-15 15:02:06)
Offline
Do tej wymiany potrzebny jest demontaż głowicy oraz zawiezienie jej do specjalnego zakładu zajmującego się obróbka powierzchni głowicy ( wyrównanie). Wiec ktoś mający o tym pojęcie i podstawowe narzędzia powinien sobie z tym poradzić.
A co do skutków jazdy z uszkodzoną uszczelką, może ona prowadzić do przegrzewania się motoru, oraz mieszania oleju z płynem chłodniczym ,co w konsekwencji niezbyt nadaje się do smarowania silnika.
Offline
Poziom płynu faktycznie się zwiększył, a pod korkiem znajduje się delikatny biały nalot.
Offline
No to wskazuję na uszkodzenie uszczelki pod głowicą silnika, nie radze z tym tak jeździć ponieważ tak jak pisałem płyn chłodniczy pogarsza zdolności smarownicze oleju, co może w konsekwencji prowadzić do zatarcia silnika.
Offline
To w takim razie dziękuję bardzo za informacje Przyjacielu:)
Offline
niech jeszcze jakiś twój zaufany mechanik to zobaczy bo wiesz jak to jest z diagnozowaniem auta przez internet Ale objawy wskazują na to co napisałem. Pozdrawiam
Offline