Golf 4 Klub Polska
Cześć Wam dzisiaj
MK4 grudzień 98
silnik 1.6sr [ AKL ]
Auto zakupione jesienią ubiegłego roku, zaś w silniku zalany Mobil Super 10w40.
Wg informacji na kartce wymiany oleju, wymiana oleju była przewidziana na +15.000km.
Czy dalej kontunuować Mobil Super 10w40, czy polecacie jakiś inny półsyntetyk?
Dodam, że silnik bierze litr oleju co jakieś 4.000km.
Czy podczas wymiany oleju oprócz wymiany filtra muszę przy tej jednostce napędowej podjąć jeszcze jakieś kroki?
Offline
dworak21 napisał:
dolewaj olej na bierzaco i nie zmieniaj ja tak robiłem ')
o prosze też masz AKL
no nie wiem czy tak robić, myślę, że przydałoby się zalać mu świeżego oleju, a przede wszystkim filtr wymienić...
Offline
Subskryt napisał:
Auto zakupione jesienią ubiegłego roku, zaś w silniku zalany Mobil Super 10w40.
Wg informacji na kartce wymiany oleju, wymiana oleju była przewidziana na +15.000km.
Trochę za dużo jak na ten olej. Sama oliwa nie jest zła - też jej używałem, ale wymieniałem co 10, góra co 12 tys. km (jak jechałem jakieś trasy, itp).
Subskryt napisał:
Czy dalej kontunuować Mobil Super 10w40, czy polecacie jakiś inny półsyntetyk?
"Dalej kontynuować" jest błędem logicznym. (prof. polonistyki Kajor ).
Możesz zostać przy Mobilu - tak jak napisałem, jest całkiem niezły. Możesz rozważyć też zmianę na Motula 6100 10W40 - bardzo fajne smarowidło, ale niestety droższe od Mobila o ok. 50% (~100pln vs. ~65pln za 4 litry; Ty dodatkowo potrzebujesz jeszcze opakowanie 1L, bo Golf mieści ~4,5L oleju - tu ceny są podobne - ok. 20-25pln za opakowanie 1L).
Dobre oliwsko produkują też Elf, Liqui Moly (wersja z MoS2 jak i bez niego), Valvoline, ale są to oleje "wyższej klasy" i są zauważalnie droższe od np. Mobila.
Subskryt napisał:
Dodam, że silnik bierze litr oleju co jakieś 4.000km.
To dużo. Można by stwierdzić nawet, że bardzo dużo (jak na moje standardy). Rano po odpaleniu po nocnym przestoju puszcza niebieskiego bąka? Jeśli tak, to leżą pewnie uszczelniacze zaworowe. Niby zrobienie tego w 8V nie jest drogie i znajdzie się ktoś, kto zrobi to na założonej głowicy, ale zawsze to wydatek.
Subskryt napisał:
Czy podczas wymiany oleju oprócz wymiany filtra muszę przy tej jednostce napędowej podjąć jeszcze jakieś kroki?
Zalecana jest każdorazowa wymiana korka spustowego oleju razem z podkładką miedzianą (dosłownie kilka pln w ASO), ale z doświadczenia wiem, że absolutnie nie jest to konieczne. Wypadałoby również wykasować powiadomienie o inspekcji olejowej (instrukcja jest na forum - kasujesz kombinacją wciśnięć przycisków na tablicy przyrządów).
Offline
Zakładając ten temat liczyłem, że @Kajor coś mądrego napisze i się nie myliłem... dałem Ci sog-a
Auto nie dymi na niebiesko, jakbym to zauważył to już dawno zakładałbym tematy np "pomocy dymi na niebiesko" he he he
a jest z autem wszystko w jak najbardziej dobrym stanie, trzyma kompresje hula jak się należy, zero objawów żeby coś kulało
Mi się wydaje, że na chwilę obecną stosunek 1l oleju / 4tys km nie jest tragedią i jakimś niepokojem, ale to tylko moja opinia, bo jak już wspomniałem nie ma błękitu z rury. Zobaczymy jak to będzie, gdy wymienię olej w silniku.
Uważam, że nawet te 120-140zł za wspomnianego Motula to nie dużo, bo wszak wymiana oleju to czynność o dłuższej cykliczności, niż zmiana Wounderbaum'a na lusterku.
A tutek o kasowaniu inspekcji znam tylko podczas zmiany oleju poproszę znajomego o ingerencję VAGiem i ustawienie inspekcji na jakieś 12tys km.
Dzięki @Kajor za to co napisałeś, btw. "dalej kontynuować" - tj błąd językowy profesorze
Ostatnio edytowany przez Subskryt (2013-01-07 23:47:27)
Offline
Subskryt napisał:
Uważam, że nawet te 120-140zł za wspomnianego Motula to nie dużo, bo wszak wymiana oleju to czynność o dłuższej cykliczności, niż zmiana Wounderbaum'a na lusterku.
Według mnie warto wydać więcej - silnik jakby trochę kulturalniej pracował (oczywiście czysto subiektywne odczucie - może kierowałem się tylko przeświadczeniem). Liqui Moly też spisuje się bardzo dobrze, o ile nie lepiej, ale jest ociupinkę droższy.
Subskryt napisał:
Dzięki @Kajor za to co napisałeś, btw. "dalej kontynuować" - tj błąd językowy profesorze
Ja tam na Politechnice jestem, więc mam prawo się nie znać.
Wydawało mi się, że logiczny, bo powtarzamy dwa razy niejako to samo, ale do językoznawcy to mi daleko.
A co do ubytku oleju - może odmą ci wali. Wtedy warto byłoby rozważyć założenie 'oil catch tank'u', ale w tym pieruńskim 1.6 jest niefajnie poprowadzona odma, więc jest z tym lekka męczarnia, ale się da - robiłem u siebie.
Offline