Golf 4 Klub Polska
brat pozyczył się golfiny i uzyskali 109 koni i 164 NM
powiem szczeże że na tle TDI to żenada ... bo uzyskali 8 koni w górnym zakresie i 19NM
a z drugiej strony to ciągnie niżej , albo mi się tak tylko wydaje , co gorsza nikt mnie o pozwolenie nie pytał ani nic , tylko w pracy sie pobawili i niestety lepsze wyniki powodowały krzywą łamaną momentu obrotowego i stąd poszła uwaga do mnie że zapewne coś z autem mam nie tak , z tym że jak dla mnie jezdzi OK
i teraz mam pytanko do was , czy ktoś z was próbował wcześniej modyfikować swojego golfa ?
bo ja juz wcześniej miałem przez goscia z skody wprowadzane poprawki po czym znów oni zrobili swoje i go schamowali na przenośnej hamowni ( takiej na iveco ) ogołem jesli ktos by chciał sprawdzić swoją moc to z małopolski zbierzmy 20 osob i wyjdzie po 50 zł bo pojedynczo nie pamiętam ile ale się nie opłaca , 10 osob 75 zł
w każdym razie moje niezadowolenie wynika z faktu że CHCIAŁEM GO HAMOWAĆ GADA NA POPRZEDNIM KONFIGU a nikt tego nie zrobił co jak dla mnie jest podejsciem ogółem nieprofesjonalnym , debilnym co prawda poprzedni konfig równierz był bez hamowni ale gosc miał gotowy konfig ... no i wykonał test drogowy przed i po ...
co wy o takim podejsciu tzn gotowe mapy zapłonowe , brak hamowni lub brak hamowania przed konfigiem sądzicie
Offline
Tak jak piszesz dla mnie jest to nie profesjonalne, debilne i nie odpowiedzialne ze strony tunera jak i właściciela pojazdu który daje sobie wgrać coś na co nie wiadomo jak zareaguje silnik i jaszcze wierzy na słowo . Tak można bardzo szybko wykończyć motorownie . Najpierw trzeba sprawdzi co dany silnik sobą reprezentuje a później decydować się na poprawki map pod dany samochód. Bo w jednym aucie będzie w bożątku a drugi wywali wał bokiem. Pewnie że jest to tańsze, jak komuś nie zależy na swojej maszynie to jego sprawa.
Hamowanie przed i po jest tak samo ważne bo wiemy że dana operacja spełnia nasze oczekiwania i mamy jakąś część wiedzy czy silnik wyzionie lub nie ducha.
Offline
tzn w przypadku silnika wolno ssącego to na seryjnch wtryskach i wałku rozrządu nic ciekawego nie zdziałam , moja obawa jedynie sie tyczy tego czy wczesniej nie było lepiej . i raczej na całość nie zareagowałem z entuzjazmem, ale obecnie olewam to i odnosze wrażenie że auto mi mniej pali no ale cóż
Offline