Golf 4 Klub Polska
Witam, dzisiaj po zapaleniu auta migała cały czas kontrolka płynu chłodniczego. Po wył i wł silnika przestało migać czy chodzi o dolanie cieczy???
PS jeśli chodzi o dolanie płynu chłodz to nie wiem jaki był czy obojętnie moze się wymieszać np niebieski albo ten drugi nie będzie problemow??
i jeszcze jedno czy Golf Iv ma chłodnicę miedzianą czy aluminiową i jaki najlepszy płyn chłodzący Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez czarnaperła (2014-01-31 12:16:13)
Offline
Nalej powyżej max i powinno pomóc... To juz taki czwarty temat od tygodnia
300km jest w zasięgu każdego TDI.
Czip tuning, Porting, Wtryskiwacze, Fmic, Tip, GTB, Hybrydy. Wzmacnianie dwumasowych kół. Hamownia dynomet 4x4. Przygotowanie od podstaw auta na 1/4 mili.
Chcesz być w czołówce pisz na PW. >>>Mazowieckie<<<
Offline
Będzie niebieski jak naleję??
Offline
i jak lejesz to lejesz rozowy do rozowego niebieski do niebieskiego kolorami a nie mieszanka wedlowska
Offline
No ok dzięki punkt poleciał lukasix
Offline
Zawsze się robi zielony hehe xD
300km jest w zasięgu każdego TDI.
Czip tuning, Porting, Wtryskiwacze, Fmic, Tip, GTB, Hybrydy. Wzmacnianie dwumasowych kół. Hamownia dynomet 4x4. Przygotowanie od podstaw auta na 1/4 mili.
Chcesz być w czołówce pisz na PW. >>>Mazowieckie<<<
Offline
no ja slyszalem ze nie powinno sie mieszac nie wiem jak inni pisze to co wiem dzieki
Offline
mieszac mozna tyle ze rozne plyny maja rozne tem zamarzania wiec lepiej lac taki sam zeby nie oslabiac plynu i jego wlasciwosci
Offline
Mam podobny problem, nie wiem czy to jest kwestia mrozu i zimnego silnika, bo jak jest nagrzany to kontrolka cieczy chłodzącej nie włącza się. Po nocy i jak stoi jakieś 3h to się zapala. Dodam że płyn chłodniczy mam na max a czujnik po pierwszym "świrowaniu" wymieniłem, jednak nie pomogło. Może ktoś miał podobny problem i go rozwiązał?
Offline
moze styki w zbiorniczku lub gdzies wilgod podchodzi do kostki lub kabla i wariuje:)?
Offline
Sprawdź kable do czujnika.
Co do mieszania płynów - nie polecam.
Kiedyś dolałem niebieski płyn do jakiegoś zielonego, albo na odwrót - sytuacja była gruba i nie było czasu na myślenie. Po dojechaniu do domu i spojrzeniu w zbiorniczek zacząłem tylko głośno przeklinać i spaliłem 3 papierosy na raz, bo pomyślałem, że poszła świeżutka uszczelka pod głowicę na łączeniu kanału olejowego i wodnego, ale nie - płyn po prostu zmienił barwę na brunatną, prawie czarną, zupełnie jak przepracowany olej. Prawie osiwiałem.
Nie warto robić sobie stresu za te kilka złotych różnicy w cenie płynu...
Offline