Golf 4 Klub Polska
Nadchodzi czas wymiany tarcz i klocków przód i tył wybór padł na ATE.
Teraz czytam po forach i nie wiem na które się zdecydować czy na klocki oryginal czy ceramic, tarcze oryginal czy power disc.
Czytałem po różnych forach naczytałem się różnych wypowiedzi znawców - teoretyków, ale chciałbym usłyszeć opinię od kogoś który wypraktykował.
Kusi mnie zestaw klocki ATe Ceramic + tarcze Power Disc
Dość sporo jeżdżę po autostradach oraz reprezentuję dość dynamiczny styl jazdy
Ostatnio edytowany przez achtung (2015-12-31 17:57:23)
Offline
Sam mam u siebie zestaw klocki standardowe ATE + power disci. Hamuje bardzo przyjemnie. Mam do czynienia z borą gdzie są standardowe tarcze i klocki ATE i wydaje mi się że mój golf nieco lepiej hamuje.
Offline
Teraz popatrzyłem na zdjęcia i możliwe że wprowadziłem wcześniej w błąd - mogę mieć ceramiki u siebie - już niestety nie pamiętam. Zrobiłem do tej pory na nich 45 tys. km i jeszcze sporo ich zostało.
Offline
Szczerze powiem tak: ceramiczne klocki to bierz jak nie chcesz czarnego syfu na alusach, jak Masz stalowe to zwykłe będą też gites.
Tarcze na tą moc to brał bym standart, ale jak Masz kasę i chęć to bierz power disc, nic nie pogorszą a polepszyć - no cóż placebo zawsze działa.... nie urągając im.
To tylko Twoja fantazja, i z czym lepiej się będziesz czuć na drodze... wybór Twój.
Podstawa: twarde tarcze, miękkie klocki.
Offline
Alusy mam na lato, na zimę stalowe. Poczytałem trochę o nich jak miałem dylemat co brać to dalej mam dylemat. Na tył biorę tarcze i klocki orginal a na przód jeszcze zobaczę na pewno klocki oryginal nad tarczami jeszcze się zastanowię.
Offline