Golf 4 Klub Polska
Witam mam taki problem.
Dzisiaj kiedy po pracy odpalałem golfiaka jakieś zwierze spierniczyło mi spod auta (coś jak fredka czy wiewiórka) zacząłem patrzeć czy nie wpierniczyło mi to coś kabli jednak zauważyłem to co na zdjęciach. Miejsce to jest spocone tak jakby na łączeniu i patrząc pod tym aż do osłony przegubu wewnętrznej jest mokro, powiedzcie mi czy to para wodna czy raczej jakiś olej i co wgl jest na zdjęciu. To że silniki wiem heh. .
Martwię się tym że coś się tam podziało i będzie to kosztowna lub długotrwała naprawa a teraz nie mogę sobie pozwolić ani na jedno ani na drugie .
Napiszcie Panowie co to może być.. Poniżej fotki po kolei to jest obok obudowy plastikowej z napisem TDI.
Ostatnio edytowany przez krzysiek555 (2016-01-07 20:41:59)
Offline
.
Ostatnio edytowany przez kane (2017-07-28 23:53:27)
Offline
krzysiek555, nie baw się w uszczelnienia. 3 miesiące temu kupiłem zestaw uszczelek na Allegro, roztroiłem pompę by wszystkie po wymieniać i po tych 3 miesiącach patrzę, a tam znowu identyczna sytuacja jak u Ciebie, tak samo skrzynia oblana. Jak będziesz zmieniał tę vacum pompe to wybierz boschowską bo w nich takiego problemu nie ma + kruciec od podciśnienia sie w nich nie wyrabia - jest wkręcany.
Offline
.
Ostatnio edytowany przez kane (2017-07-28 23:53:39)
Offline
QualitykPL napisał:
krzysiek555, nie baw się w uszczelnienia. 3 miesiące temu kupiłem zestaw uszczelek na Allegro, roztroiłem pompę by wszystkie po wymieniać i po tych 3 miesiącach patrzę, a tam znowu identyczna sytuacja jak u Ciebie, tak samo skrzynia oblana. Jak będziesz zmieniał tę vacum pompe to wybierz boschowską bo w nich takiego problemu nie ma + kruciec od podciśnienia sie w nich nie wyrabia - jest wkręcany.
Wystarczy wyjscie z pompy vacum na okolo obkelic klejem 2 skladnikowym i nie ma bata na wariata zeby sie sytuacja powtorzyla
Offline
Zaraz więc jak oblecę klejem dwuskładnikowym to nic się nei stanie?, będę to mógł kiedyś ewentualnie zdjąć i wymienić? na razie bym to opieprzył klejem a na wiosnę jak ciepło będzie wymienię.
Czy jednak lepiej od razu wymienić. Myślałem żeby to samemu zrobić a nie zawozić do jakiegoś szpeca który mnie skroi za nic .
Jutro zapytam znajomego w sklepie ile za taką pompę. <- mówicie że nie ma sensu wymieniać uszczelek?
I pytanie oprócz tego że się poci może się tam coś jeszcze zepsuć?
Offline
krzysiek555 napisał:
Zaraz więc jak oblecę klejem dwuskładnikowym to nic się nei stanie?, będę to mógł kiedyś ewentualnie zdjąć i wymienić? na razie bym to opieprzył klejem a na wiosnę jak ciepło będzie wymienię.
Czy jednak lepiej od razu wymienić. Myślałem żeby to samemu zrobić a nie zawozić do jakiegoś szpeca który mnie skroi za nic .
Jutro zapytam znajomego w sklepie ile za taką pompę. <- mówicie że nie ma sensu wymieniać uszczelek?
I pytanie oprócz tego że się poci może się tam coś jeszcze zepsuć?
No to jak już obsmarujesz klejem, nie wymieniaj tylko jeździj ..
Offline
krzysiek555, ale ropa Tobie nie leci z króćca, a z tego dekielka pierwszego, który widoczny jest na zdjęciu. Ewentualnie ze środkowego łączenia tych dwóch części pompy. Żeby Ci nie przyszło do głowy tam uszczelniać silikonem, klejem
A jeśli chodzi o króciec to ten od podciśnienia, który idzie do serwa - z tym jest zazwyczaj problem i też słyszałem, że można go spróbować dobić i przykleić.
Nie wiem. Ja kupiłem te uszczelki za niecałe 200zł i jak ciekło tak cieknie. W sklepie ich raczej nie dostaniesz bo pytałem w autolandzie i nie mają. Jedynie te, które łączą pompę bezpośrednio z głowicą.
Mimo wszystko nawet jeśli dostane je w serwisie, nie będę się w to bawić. Pewniej będzie, jeśli kupię pompę. Nie wiem jaki może być koszt. Obstawiam że do 700zł, ale to będzie pewniak.
Offline
.
Ostatnio edytowany przez kane (2017-07-28 23:54:04)
Offline
QualitykPL napisał:
krzysiek555, ale ropa Tobie nie leci z króćca, a z tego dekielka pierwszego, który widoczny jest na zdjęciu. Ewentualnie ze środkowego łączenia tych dwóch części pompy. Żeby Ci nie przyszło do głowy tam uszczelniać silikonem, klejem
A jeśli chodzi o króciec to ten od podciśnienia, który idzie do serwa - z tym jest zazwyczaj problem i też słyszałem, że można go spróbować dobić i przykleić.
Nie wiem. Ja kupiłem te uszczelki za niecałe 200zł i jak ciekło tak cieknie. W sklepie ich raczej nie dostaniesz bo pytałem w autolandzie i nie mają. Jedynie te, które łączą pompę bezpośrednio z głowicą.
Mimo wszystko nawet jeśli dostane je w serwisie, nie będę się w to bawić. Pewniej będzie, jeśli kupię pompę. Nie wiem jaki może być koszt. Obstawiam że do 700zł, ale to będzie pewniak.
Pompa Vacum ( POMPA PODCIŚNIENIA VW SKODA Pompa podciśnieniowa ) 700zl ??
Offline
A co, za drogo, za tanio? Np. tutaj znalazłem: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=58 … source=ars
W podobnej cenie będzie i w sklepie, myślę że do 800 zł góra. Do tego od razu jakiś samostart żeby rozrusznika i aku za bardzo nie obciążyć po wymianie.
Offline
720 mi powiedział znajomy w sklepie motoryzacyjnym. Ale jeżeli się tylko poci a działa dobrze to chyba lepiej zakleić niż wymieniać wszystko co popadnie. . Może dzisiaj na to popatrzę..
Offline
To koniecznie daj znać jak zrobisz
Offline
Może zamiast kleju 2 składnikowego i innych, uda Ci się zrobić uszczelki z papieru uszczelkowego ?? - nie mówię o klingielicie, jest za sztywny, choć jak Masz chęć warto właśnie z niego zrobić uszczelki - 0.5mm.
Swego czasu robiłem taką uszczelkę do miski olejowej fiata 1.9 TD 100 gdzie nigdzie nie było uszczelek a tylko patent na silikon, kuźwa zawsze gdzieś kiedyś popuszczało...
Wkur-zyłem się... kupiłem papier, umyłem michę, nasmarowałem tuszem do rzęs ( byłe Kochanie mi wybaczyło...) odbiłem, wyciąłem nożykiem do tapet.
Założyłem przyklejając zwykłym towotem.. nie ciekło nigdzie. Jeśli uszczelki nie są profilowane, ten patent powinien zadziałać.
PS. środek który mi został zużyłem na wiele innych uszczelek płaskich.
Ostatnio edytowany przez TataNka (2016-01-09 16:19:00)
Offline
Jednak to nie to. Pojechałem do rodziny mają nie działający już warsztat i wyjechałem na kanał. Po dokładnym obejrzeniu wszystkiego stwierdzam że to co widać na zdjęciach to wyciek z pompy wspomagania (tam na dole silnika) a pompa vacum jest tylko przybrudzona i praktycznie sucha. Najdziwniejsze jest to że po zdjęciu plastików w kabinie zasłaniających drążek kierowniczy zauważyłem że jest tam bardzo mokro. Pełno płynu do wspomagania. . A w zbiorniczku już poniżej minimum. Posprzątałem to i dolałem płynu. Ustaliłem termin do mechanika na piątek, zobaczymy co mi powie. Wydaje mi się że wyciek pochodzi z uszczelnienia pompy wspomagania ale nie jestem pewien. Przez telefon opisałem znajomemu z tego warsztatu, powiedział mi że prawdopodobnie będzie trzeba regenerować tą pompę. I że może wyjść to nawet 1k PLN. Nie za dużo? co o tym myślicie?
Ostatnio edytowany przez krzysiek555 (2016-01-10 09:28:41)
Offline
Ale przecież pompa wspomagania znajduje się po drugiej stronie, przy kole pasowym. Jak to więc możliwe że puszcza na skrzynie? Z przekładni leci?
Jesteś pewny, że to płyn?
Offline
Jestem pewien że tam, nie jestem pewien co to jest. Nie mam fotki silnika żeby pokazać gdzie dokładnie. Inaczej to miejsce zaraz obok lewego przegubu wewnętrznego takie coś z czego wychodzą dwie rurki (dwa kolanka z rurkami) i nad tym jest prostokątne coś z uszczelką w połowie i właśnie tam się sączy . Jak będę miał fotę to wrzucę ale od góry do tego nie dojdę a od dołu jest obudowa.
/edit
Ale najdziwniejsze że w środku pod nogami kierowcy, dokładnie pod plastikiem zasłaniającym drążek kierowniczy było mokro i kiedy na ręcznik papierowy wziąłem, było widać że jest czerwony. Tylko płyn wspomagania mam w takim kolorze
/edit
To chyba maglownica, podobny przypadek opisał użytkownik innego forum. Wiem że nie powinienem ale chodzi o rozwiązanie sprawy więc niżej zamieszczam link do tematu i proszę o nie zlinczowanie mnie za to .
KLIK
/edit
Dobra już wszystko wiem. Jest to wina maglownicy.
Oddałem do serwisu. Jakoś się wcisnąłem w kolejkę i od razu diagnoza
Kupiłem tutaj:
MAGLOWNICA
i oddam im swoją, działa to tak że dostaje maglownice po regeneracji z rokiem GW.
Ostatnio edytowany przez krzysiek555 (2016-01-11 12:32:44)
Offline
To normalne. Zregenerowana powinna trochę posłużyć Lepsze to niż kupno używanej, nieregenerowanej, która nie wiadomo w jakim stanie jest.
Ostatnio edytowany przez QualitykPL (2016-01-11 15:56:18)
Offline
Nowa miała kosztować 800PLN za samą część tak mi powiedzieli.
Ja natomiast zapłacę 150+100 najprawdopodobniej, za wymianę i geometrię.
Mam swój płyn wspomagania oraz maglownicę.
Offline
Pozwolicie że odkopię temat zamiast zakładać nowy. Jak widać rok temu uszczelniałem pompę podciśnienia na oryg uszczelkach w salonie skody. Jest taki problem że znów zaczęła się pocić tym razem konkretnie. Jak sądzicie jechać do nich i pytać o gw czy już zrobić sobie u zaufanego mechanika którego znalazłem w tym roku po zregenerowaniu pompy w tym pseudo serwisie . Wgl jest sens to znów uszczelniać czy lepiej wymienić. Nowa Bosh kosztuje 900PLN.
Offline