Golf 4 Klub Polska
Panowie nie wiem o co chodzi jak odpalam samochód i jest na zimnym silniku (stał cala noc) to trzesie dosyc mocno silnik az sie czuje w kabinie po minucie ustepuje co to moze byc ??? Dodam jak jest rozgrzany to niema problemu. Niewiem czy moze łaczyc sie to z problemem takim iz bieze on duzo oleju na 1000km z jakies 700ml wiem ze czeka mnie remoncik. Pozdrawiam serdecznie.
Offline
Może tak być - zimny olej nie uszczelnia dobrze połączeń, przez co nie ma dobrej kompresji na którymś z garów i wyrównoważenie pracy silnika jest zachwiane.
A co do tego brania oleju - sprawdź czy winny jest dół czy góra - może po prostu masz już tragicznie złe uszczelniacze zaworowe.
Offline
Mam, ale teraz działa mi na kompie tylko PolskiVag, bo przerzuciłem się na 64-bit, więc nie zrobię logów dynamicznych.
Co do uszczelniaczy - ok. 2pln/szt, ale trzeba zdjąć wałki rozrządu, żeby je wymienić, a to już jest odrobinka roboty.
Offline
Tak, z tym, że na zdjętych głowicach. Da się też na założonej, ale jest sporo trudniej, ryzykuje się wpadnięcie zaworu do cylindra (a wtedy i tak zdjęcie głowicy), nie można skontrolować i dotrzeć gniazd zaworowych, także z reguły prosta wymiana uszczelniaczy przenosi się na zdjęcie czapy, co oznacza wymianę uszczelki (~100pln), planowanie głowicy (~80pln), wymianę uszczelek kolektorów (~50pln) i wymianę samych uszczelniaczy (~35pln dla silnika 16V). Także w 90% przypadków wymienia się śruby głowicy (~100pln). Najlepiej robić to przy okazji wymiany rozrządu - wtedy część roboty dodatkowej się niweluje. Poza tym jeśli chcesz robić remont sugerowałbym przynajmniej wymianę pierścieni na tłokach odpowiednio do zużycia cylindra (pomiar średnicówką)(~25pln/tłok i z reguły zostają nominały) (o ile nie chcesz robić honowania cylindrów) i skontrolowanie stanu panewek korbowodowych (ew. wymiana to ok. 120-140pln). Wtedy też należy zrzucić miskę olejową (tutaj można pokusić się o nowa uszczelkę, jednak ja nigdy tego nie praktykuję - stara uszczelka i cieniutka warstwa Reinzosil-u "tak na wszelki wypadek" załatwia zawsze sprawę koncertowo.
W razie pytań nie krępuj się i pisz.
Offline
problem z wpadaniem można rozwiązać albo po staremu albo nowoczęsniej
czyli albo sznurkiem albo ciśnieniem bynajmniej nie atmosferycznym.
swoja drogą zanim cokolwiek ruszysz jesli chodzi o remont silnika to wpierw sprawdz ciśnienia oleju i sprężania może być w pożądku i wtedy bawisz się dalej , ale jeśli masz problemy z kompresją i ukaże to np próba olejowa to nie warto bawić się w uszczelniacze
i generalnie nie licz cen podanych przez kolegę bo się zdziwisz w serwisie w zależności od tego do jakiego trafisz mało kto CI zmieni panewki nawet na nominały nie szlifując ani nie polerując wału . żaden dobry serwis się na to nie zgodzi , będą chcieli wyciągać wał i oddać do sklasyfikowania przez szlifierza z głowicą jest podobnie , bez pomiaru szczelności i planowania tez nikt nie chce robił aczkolwiek o planowaniu kolega wspomniał , wymiana pierscieni bez ingerowanie w gładz cylindra też jest średnią opcją ze względu na to iż w gmp jest najczęsciej największa różnica a im niżej tym ładniej . dodatkowo pierscienie o innym obwodzie nie są po to abyś zniwelował zużycie gładzi cylindra a po to abyś mógł nieco wytoczyć rowki w tłoku gdyż one jak i swożnie tóków a raczej miejsce gdzie je montujesz się zużywają , korbowody również potrafią się odkształcić i wtedy czasem na pryzmie uda się coś uzyskać ...
generalnie zgadzam się z przedmówcą czyli że musisz brać się za silnik a nie za trzepanie , bo jedno może wynikać z drugiego a że mieszkacie niedaleko i z tego co widzę to kolega Kajor ma jakieś zaplecze to możecie działać
pozdrawiam
PS jeśli masz brać się za obróbkę gładzi cylindra to pamiętaj że należało by kupić nadwymiarowe tłoki ale to wszystko zależne jest od pomiarów jeśli zaś zmienisz np panewki bez sprawdzenia wału w wyspecjalizowanym zakładzie to najczęściej po następnej zmianie oleju panewki będą wyglądać tak jak poprzednie a wał już nieco gorzej i wtedy taka panewkę potrafi obrócić bądz przypiec
Offline
Dlatego napisałem wersję "budżetową" remontu - bez honowania i szlifowania - z reguły nie jest to potrzebne, jeśli odchyłka mieści się w normie i nie dajemy nadwymiarowych elementów. Silnik jeszcze po czymś takim będzie trzymał praktycznie fabryczne parametry przez kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (o ile nie jest kompletnie zatyrany).
Jeśli chce się robić porządny remont (na pewno nieopłacalny przy takim silniku), to najlepiej wziąć ceny podane przeze mnie wyżej, pomnożyć przez 2, dodać jeszcze kila stówek i dla pewności pomnożyć jeszcze raz przez 2.
Offline
no diagnostyka silnika w tym wypadku bedzie prosta wiec zapewne sam dasz sobie z tym rade najwyzej z pomoca drugiego pana na forum najwyzej zrobimy ci jakiegos manuala co i jak wykonac i przy okazji dowiesz sie gdzie ci ten olej znika . Ale do zeczy , ja chcialem dodac ze moze powinienes sprawdzic wpierw standardowo poduszki bo sam w sobie silnik na zimnym wrecz powinien pracowac mniej jednostajnie bo ma inna dawke paliwa gdyz np czujnik spalin regulujacy czas pracy wtrysku jest jeszcze zimny i masz tak zwana dawke startowa i mozliwe ze poduszki masz juz slabe i przenosi drgania na bude
Offline
Mocują silnik do podłużnic, więc raczej nie przegapisz.
A jak chcesz bardzo profesjonalnego i niedrogiego fachmana od grupy VW, to wal na Wydmową 1 albo dzwoń 607-300-033 - Piotrek Młynarczyk.
Offline