Golf 4 Klub Polska
I stało się, przyjechał przed chwilą do domu, auto złapało muła.
Podłączyłem się w garażu pod VAG COM'a i okazało się, że mam problem z ciśnieniem w turbinie (błąd 17965 - Charge Pressure Positive Deviation, P1557 - 35 -10 --- Intermittent).
Zaczynam od najtańszej opcji:
1. Zmieniam N75 na nowy (koszt jest niewielki - PIERBURG 7.02184.01.0 około 120/150 pln)
2. Zmieniam połączenia z N75 na nowe (być może gdzieś powietrze spierdziela)
Mam kilka pytań związanych z tą operacją:
A). Czy mogę śmiało odłączać gumowe przewody od N75 ?
B). Czy warto obsikać sztangę gruchy WD40, jeśli okaże się, że ciężkawo chodzi (w którym miejscu siurać) ?
C). Jaką długość przewodu gumowego muszę mieć żeby zrobić podmiankę do N75 ?
D). Rozumie, że przepływomierz waliłby błędami gdyby miał problemy z puszczeniem odpowiedniej ilości powietrza ?
Jeśli wymiana N75 wraz z przewodami nie pomoże, jadę do magików od chip-tuningu na pełną diagnozę.
Z góry dzięki za info.
Offline
ad. A) Tak.
ad. B) Z WD40 uważaj - topi gumę. Jak sztanga lipnie chodzi, to grucha do wymiany - tego się nie naprawia.
ad. D) Niekoniecznie.
Offline
Dzięki.
Co mogę sprawdzić na VAG COM'ie (jeśli chodzi o turbine) ?
Jeśli możecie napiszcie krok po kroku, do chwili obecnej jestem w stanie czytać błędy, dalej VAG'iem się nie bawiłem ..
Offline
U mnie żadnego błędu na Vagu nie pokazywał a i tak świszcze tylko u mnie nie ma żadnych negatywów oprócz wydobywającego się świstania.
Możliwe, że to wąż od turbo. Tylko jak odłączyłem od zaworku n75 wężyk całkiem przestało świstać bo powietrza nie trzyma no i dlatego.
A jak podłączyłem z powrotem wytworzyło się ciśnienie i zaczęło gwizdać.
Jak wcześniej wspomniałem podejrzewam wąż od turbo tylko umówić się z mechanikami na sprawdzenie tego to szlag może trafić takie terminy.
Offline
Ktasco dlaczego nie podmienisz tych węży na nowe ?
Offline
Bo wydaje mi sie że to będzie zbędne. Ten dźwięk wydobywa się w okolicy turbo coś jakby od 'metalicznego' czego jakby zaraz przy turbosprężarce tam bliziutko niej.
Ile tam podchodzi jakbym chciał wszystkie te wężyki podmienić?
Offline
Może dzisiaj będę robił podejście do podmiany, mam 3 metry węża w bagażniku, dam znać czy styka..
Właśnie zakupiłem nowego N75, nie bawię się w żadne regenerację, kiedy przyjdzie -20*C mają być nowe węże i nowy zawór.
Jeśli dalej będę łapał błędy na VAG'u, pomyśle o przepływce, na koniec zostawiam regenerację.
Offline
ja chciałem iść grzebać coś pod autem i szukać po wężykach ale złapałem grypę żołądkową chyba i nie dam rady. Więc odłożę sobie tą całą przyjemność na przyszłe dni.
Offline
W moim przypadku pomogła wymiana N75, auto za*****la jak szalone (przynajmniej do chwili obecnej, muszę jeszcze na autostradzie testować).
Węża miałem 3 metry, został mi jeszcze mały kawałek. Dużo docinania..
Offline
Jedziesz do sklepu z częściami i ustalasz z chłopem, że nie jesteś pewny co do modelu zaworu, że jeśli będzie pasował to zostawisz, a jeśli nie będzie pasował to oddasz
Wsadzasz na podmiankę, szurasz na autostradę - robisz kilka kilometrów z butem w podłodze i już wiesz wszystko ...
Offline
Dzisiaj byłem na sprawdzeniu.
Z turbo jest wszystko dobrze. Problem leży całkiem z drugiej strony.
Przy wymianie napinacza paska pk powinno sie wymienić koło z alternatora RAZEM DWIE RZECZY na raz nie sam napinacz. Wiele osób o tym nie wie i należałem do tych ludzi do chwili obecnej.
A co gorsza okazało sie że mam wstawiony alternator od benzyny- 70'tkę.
W planach mam jechać i wymienić pasek pk, napinacz no i raczej alternator na 120 albo 140'tkę.
Przyczyna tego świstania najprawdopodobniej leży w kole ze sprzęgłem.
Offline
Na dziendobry po zakupie wymieniłem pasek na Continental'a i mechanior nic nie wspominał o kole :-/
Muszę podjechać sprawdzić to koło, coś z nim nie tak, że należy go wymieniać wraz z paskiem ??
Offline
Mi powiedzieli tak:
Jak się wymienia rozrząd to wymieniasz rolki, napinacz, pasek no i koniecznie pompę wody.
Dlatego jak wymieniasz pasek pk to i koło. W moim przypadku jak wymieniałem rok temu napinacz paska pk to już mi siadł choć jest to firmy napinacz jakie pakują w vw na starcie.
Po prostu sprzęgiełko siądzie albo coś no nie wiem. Dowiem się szczegółów i napiszę.
Ostatnio edytowany przez kutacso (2012-10-31 19:13:08)
Offline
Ale ty mówisz o kole, po którym idzie pasek rozrządu ? tak ?
Offline
O pasku wieloklinowym.
Koła przy zmianie paska zmieniać nie trzeba, ale typową i częstą usterką w TDI (także 2.0) jest zacierające się sprzęgiełko alternatora - słychać je jak zaczyna zdychać i wtedy lepiej nie jeździć autem, bo w skrajnym przypadku może się urwać z wałka i narobić sajgonu pod maską, z wgiętą pokrywą silnika i zblokowanym rozrządem włącznie.
Przerabiałem to ostatnio w 2.0TDI - sprzęgieko (ori, tylko bez znaczków VW) to ok. 200pln.
Natomiast przy pasku rozrządu zmieniamy absolutnie wszystkie rolki i napinacze oraz pompę wody (oprócz oczywiście kół zębatych).
Offline
Dlatego mam okazję kupić 140'tkę alternator po regeneracji na podzespołach boscha za 350 zł.
Do tego napinacz ok 160 zł, pasek no i robocizna.
Co najważniejsze, że jak oni wymieniają wszystko to od razu dają gwarancję bo jeżeli wszystkiego bym nie chciał to nie podejmują sie nawet grzebania.
Offline
Macie może jakieś zdjęcie takiego sprzęgła ?
W którym miejscu siedzi ?
Offline
Właśnie w kole pasowym...
https://www.google.pl/search?num=10&hl= … PedZvtIQU0
Offline
Zmieniłem pk, napinacz i alternator.
Niestety turbo siada i coraz bardziej jęczy.
Planuje kupić turbosprężarkę od arl'a. Założyć nie problem ale czy węże i rury będą pasować bez problemu? Bo słyszałem że będę musiał dokupić jakąś przejściówkę. Nie wiem co dokładnie.
Swoją drogą kto poleca jakąś turbinkę? Oddaje swoją w zamian z dopłatą.
Potem jadę na dostrojenie programu do jej mocy.
Offline
Kutacso a pluje ci jakimiś błędami ?
Golfred napisał:
W moim przypadku pomogła wymiana N75, auto za*****la jak szalone (przynajmniej do chwili obecnej, muszę jeszcze na autostradzie testować).
Węża miałem 3 metry, został mi jeszcze mały kawałek. Dużo docinania..
Niestety zaczęło się, przy 3k znowu odcięcie. Co ciekawe tylko na 5 biegu.
Na 3 i 4 biegu przegoniłem go na 4k obrotów i wszystko dobrze ...
Offline
Nie ma nic błędów tylko jest przeładowanie turbiny o ponad 100'tkę regularnie na pomiarze doładowania. A to już za dużo.
Offline
Golfred napisał:
Kutacso a pluje ci jakimiś błędami ?
Golfred napisał:
W moim przypadku pomogła wymiana N75, auto za*****la jak szalone (przynajmniej do chwili obecnej, muszę jeszcze na autostradzie testować).
Węża miałem 3 metry, został mi jeszcze mały kawałek. Dużo docinania..Niestety zaczęło się, przy 3k znowu odcięcie. Co ciekawe tylko na 5 biegu.
Na 3 i 4 biegu przegoniłem go na 4k obrotów i wszystko dobrze ...
Mam to samo.. Na 4 czasami przeciągnę go do 3,5tys ale na 5... Na 5 od 3 tys raz cięgnie,raz nie ciągnie.. Nie idzie się pożądnie rozbujać.. N75 wyczyściłem ale ch*** dało.. Pewnie nowy trzeba kupić.
Offline
Zmieniłem zawór, jest lepiej.. Zdecydowanie stary zawór wymagał wymiany.
Zastanawiam się czy nie zrobiłem jakiegoś FuckUp'u z gumowymi kablami, które zmieniałem.
Offline
Wracając do mojego tematu z turbo.
Tydzień temu w weekend wywaliło mi intercooler znowu. (kupowany w maju).
Oddałem na gwarancję a stary wystrzelony uszczelniłem i naprawiłem. Gania jak nowy.
Od tego czasu, tak mi sie wydaje przestało mi kwiczeć turbo. Jak ręką odjął.
Może byc coś z inercoolerem? Teraz nie ma tego gwizdu okropnego no i jest wszystko ok.
Offline